Wieści ws. Barbary Kurdej-Szatan to nie były plotki. Podano już datę
Barbara Kurdej-Szatan wraz z mężem gościła w zeszłym tygodniu w "Pytaniu na śniadanie". Aktorska para opowiadała tam o szczegółach swojej rodzinnej wyprawy.
"Po raz pierwszy byliśmy w Stanach Zjednoczonych na tak długo. To było dziewięć dni, ale raz byliśmy tylko na trzy i pół dnia kiedyś i to było szaleństwo, to byliśmy w Los Angeles wtedy. (...)" - zdradziła Barbara Kurdej-Szatan. Gwiazda wspomniała również, że na miejscu była także jej koleżanka, która jest fotografką.
"Zrobiła nam piękną pamiątkę" - dodał Rafał Szatan.
Teraz na instagramowym profilu Barbary Kurdej-Szatan ukazał się kolejny radosny komunikat. To stanie się już w listopadzie.
Barbara Kurdej-Szatan ma powody do radości. Już odlicza
Aktorka całkiem niedawno relacjonowała w swoich mediach społecznościowych pracę na planie nowej komedii romantycznej. Teraz na oficjalnym profilu produkcji pojawił się komunikat dotyczący daty premiery. Informację opatrzono zdjęciem Barbary Kurdej-Szatan.
"Za pół roku premiera! Jeszcze trochę pracy przed nami, ale serce już bije mocniej. 'Piernikowe Serce' — zobaczymy się w kinie 28 listopada. Najbardziej chyba cieszy się nasza Samanta - w tej roli Basia Kurdej-Szatan" - czytamy.
Ta informacja może poprawić humor aktorce, zwłaszcza, że do mediów dotarły ostatnio niepokojące informacje o prowadzonym przez nią programie. "Cudowne lata" cieszą się ostatnio zdecydowanie mniejszą popularnością, co może oznaczać koniec emisji.
Czytaj więcej: Czarne chmury nad Barbarą Kurdej-Szatan. Plotkuje się, że to koniec
Zobacz także:
Mąż Barbary Kurdej-Szatan zwrócił się do ludzi. Przekazał oficjalnie. To koniec
Zdruzgotana Barbara Kurdej-Szatan przekazała złą nowinę. "Niestety przyszedł ten moment"
Mąż Kurdej-Szatan podzielił się wyznaniem nt. małżeństwa z Basią. Padły niespodziewane słowa