Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Wielki finał "TzG". Kto zatańczy?
Już w niedzielę, 16 listopada odbędzie się wielki finał jubileuszowej edycji "Taniec z gwiazdami". O Kryształową Kulę powalczą Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko, Maurycy Popiel i Sara Janicka oraz Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magdalena Tarnowska.
Zgodnie ze zwyczajem w studiu raz jeszcze zobaczymy wszystkie pary, które brały udział w tym sezonie. Nie wszystkie odpadały jednak z niego w dobrych emocjach. Chociażby Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska byli wyraźnie zawiedzeni werdyktem.
Wtulona w ukochanego tancerka najpierw stała tyłem do kamery w trakcie ogłaszania wyników, a potem sama wygłosiła płomienną przemowę. Chwilę później para numer 7 wyszła po angielsku, z nikim się uprzednio nie żegnając.
Czy pojawią się więc w odcinku finałowym?
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie i w Polsat Box Go.
Tuż przed finałem "TzG" wydało się ws. Kaczorowskiej i Rogacewicza. Teraz wszystko jasne
Wyjście bez słowa to jedno, ale niewywiązanie się z warunków umowy, do jakich należał m.in. udział w internetowym live'ie po odcinku czy bycie gośćmi w formacie "Kabaret K2. Jedziemy po bandzie", to jeszcze co innego.
Ponoć do końca nie było wiadomo, czy aktorzy przybędą na nagrania przed ostatnim epizodem.
"Nie było pewności, czy pojawią się na próbach - nie zgłosili wcześniej żadnej niedyspozycji, więc do ostatniej chwili wszystko pozostawało niewiadomą" - dowiedział się Pudelek.
Ale teraz wszystko jest już jasne.
W środowy poranek Marcin i Agnieszka, razem z pozostałymi parami, stawili się na nagraniach tzw. setek i kulis. Jeszcze dziś rozpoczną treningi do finałowego odcinka, który zobaczymy w niedzielę
- przekazał serwis.
Barbara Bursztynowicz, która znalazła się z nimi w strefie zagrożenia, a w kolejny weekend sama odpadła z "TzG", miała więc rację, kiedy przekonywała, że Aga i Marcin podejmą słuszną decyzję.
"Na pewno się pojawią. Emocje miną, wszystko będzie dobrze. Będziemy się znowu przytulać" - twierdziła w rozmowie z Pomponikiem.
Kaczorowska i Rogacewicz są na ustach wszystkich. Ogłoszenie goni ogłoszenie
A pomiędzy przygotowaniami do show duet robi wiele, by nie dać o sobie zapomnieć. Kilkanaście dni po odpadnięciu gwiazdy ogłosiły duży wspólny projekt - spektakl, z którym wiosną przyszłego roku będą jeździć po Polsce. Zainteresowanie tytułem przeszło zresztą ich najśmielsze oczekiwania.
Ale to nie wszystko. Parę dni później Kaczorowska zaczęła promować swój kolejny biznes - linię perfum sygnowaną własnym nazwiskiem.
Ciekawe więc, czy przy takim natłoku zajęć tancerka będzie miała czas i ochotę (o ile w ogóle taka propozycja się pojawi) wrócić na parkiet "TzG" z nowym partnerem. Rafał Maserak ma już pewne zdanie na ten temat...
Zobacz również:
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









