Tomasz Wygoda o powrocie do "Tańca z gwiazdami". Wyjawił bez ogródek
W rozmowie z mediami Tomasz Wygoda postanowił zabrać głos i wyjawić, jakie są jego plany. Czy juror wróci do kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami"? Podjął decyzję, by jak najszybciej rozwiać wątpliwości widzów:
"Ja mam za dwa tygodnie premierę we Wrocławiu (...) Zapraszam wszystkich (...) A wiosną z radością jak mnie będą potrzebować to wrócę na stanowisko" - wyjaśnił na łamach Party.
Nie wszyscy wrócą do "TzG". Zabraknie tancerki Agnieszki Kaczorowskiej
Słowa jurora mogły być nawiązaniem do decyzji Agnieszki Kaczorowskiej, która znienacka ogłosiła - i to tuż po finale - że więcej jej noga nie postanie na deskach programu "Taniec z gwiazdami".
"Za mną 8 edycji. 3 finały. Jedna kryształowa kula. Kilkukrotnie, stwierdzam z dumą, bardzo dobrze wykonałam swoje trenerskie zadanie. To jednak ta ostatnia edycja #TzG była dla mnie absolutnie wyjątkowa… Tańczyć z kimś, kogo się kocha to największe szczęście. Dziękuję @marcin_rogacewicz️. W tym roku wiele razy usłyszałam "Ty musisz tańczyć"… i to Wam i sobie mogę obiecać. Będę tańczyć. Do końca świata i o jeden dzień dłużej. Nie zobaczycie mnie w kolejnej edycji @tanieczgwiazdami… Teraz czas na taniec na własnych zasadach…" - tancerka przekazała w sieci.
Tomasz Wygoda i zamieszanie wokół werdyktu w "TzG"
Ponadto Tomasz Wygoda stanął w centrum niewielkiego kryzysu wizerunkowego, gdy "sprowokował" Mikołaja "Bagiego" Bagińskiego do... planowania odesłania Kryształowej Kuli. Zwycięzca opublikował w sieci materiał, za którego pośrednictwem sugerował, że widocznie nie potrafi tańczyć i powinien zdecydować się na ten gest.
Była to odpowiedź na opinie Wygody o... werdykcie:
"(...) Może będzie w trakcie dalszych edycji jakaś zmiana, może będą jednak nam dawali trochę więcej głosów niż tylko publiczności. Publiczność jest bardzo ważna, może to jakoś bardziej to zrównoważą. Zobaczmy, jak się potoczą losy..." - mówił juror Super Expressowi.
Gdy afera obiegła media, Tomasz Wygoda opublikował na Instagramie szczere gratulacje dla zwycięzców, a "Bagi" ogłosił, że do wysyłki nie dojdzie, a Kryształowa Kula zostaje u niego.
Jeśli panowie pogodzili się po krótkim sporze - doszło do tego poza kamerami. Mamy nadzieję, że faktycznie była to tylko krótka niesnaska.









