"Pytanie na śniadanie" notuje spadek oglądalności
Zmiany personalne wprowadzone przez nowy zarząd TVP w popularnym "Pytaniu na śniadanie" przynoszą jak na razie rozczarowujące rezultaty.
Jak podają Wirtualne Media, poranny cykl TVP w kwietniu br. przyciągał przed telewizory średnio 338 tysięcy widzów. Oznacza to spory spadek, bowiem w kwietniu 2023 roku dzień z "PnŚ" witało średnio 455 tysięcy osób.
Na falę krytyki postanowiła odpowiedzieć Kinga Dobrzyńska. Szefowa śniadaniówki opublikowała kontrowersyjny komentarz, który obił się w sieci szerokim echem.
"Widocznie poziom dzisiejszego "Pytania na Śniadanie" jest za trudny. Nie ma durnych tancerek i nadętych chłopczyków (...)" - napisała w mediach społecznościowych.
Fala krytyki po wypowiedzi szefowej "Pytania na śniadanie"
Duża część byłych pracowników Telewizji Polskiej poczuła się urażona emocjonalnym postem - do sprawy włączyła się także Joanna Kurska, Ida Nowakowska i Izabella Krzan.
Teraz do tablicy poczuł się wywołany Tomasz Kammel, który spędził na Woronicza ponad dwadzieścia lat. Były prowadzący "Pytanie na śniadanie" opublikował na swoim profilu zdjęcie przedstawiające pismo, w którym domaga się oficjalnych przeprosin od Kingi Dobrzyńskiej.
Prezenter chce, by szefowa "PnŚ" zamieściła na swoim profilu wpis, w którym przeprasza za "naruszenie Jego dóbr osobistych, w szczególności Jego dobrego imienia i godności".
Wezwanie zostało podpisane przez prawniczkę reprezentującą interesy Tomasza Kammela.
Internauci reaguję na post Tomasza Kammela
Pod postem byłego gwiazdora TVP pojawiło się mnóstwo komentarzy.
"Może jakbyśmy wszyscy zaczęli tak reagować, to ludzie nauczyliby się kultury w sieci" - napisała jedna z użytkowniczek Instagrama.
"Brawo, Tomek" - dodała Anna Popek, która także została zwolniona z "PnŚ".
Nie wszystkim spodobała się jednak żywiołowa reakcja dziennikarza.
"Polecam odrobinę dystansu" - napisał jeden z internautów.
"Lubiłem Kammela, ale tą akcją strasznie stracił. Dziecinada" - zauważa kolejny.
"Obciach, słabe to. Prawdziwa cnota krytyki się nie boi" - czytamy pod wpisem.
Czy Kinga Dobrzyńska zdecyduje się odpowiedzieć na komentarz Tomasza Kammela?
Zobacz też:
Agustin Egurrola mówi wprost o współpracy z TVP. Pracuję tam, gdzie potrzebny jest profesjonalizm
Tomasz Wolny oficjalnie żegna się z TVP. Prezenter "Pytania na śniadanie" nie gryzł się w język
Ciąg dalszy afery w "Pytaniu na śniadanie". Katarzyna Dowbor zabiera głos








