Od kiedy książę Harry wyprodukował wspólnie z Oprah Winfrey serię na temat zdrowia psychicznego, dowiadujemy się coraz więcej o problemach dręczących jego samego. Od początku było wiadomo, że zarówno on, jak i Winfrey będą w ramach formuły opowiadać o swoich trudnych doświadczeniach, nikt chyba jednak nie spodziewał się aż takiej szczerości od brata księcia Williama.
Ostatnio kolejna jego wypowiedź zszokowała publikę. Harry postanowił opowiedzieć o tym, jak jego ojciec traktuje królewskie obowiązki i dlaczego nie rozumie punktu widzenia syna.
Mój ojciec mówił mi w młodości „tak było ze mną, więc tak też będzie z tobą.” To nie ma sensu – tylko dlatego, że ty cierpiałeś, nie znaczy że twoje dzieci powinny cierpieć, powinno być wręcz odwrotnie. Jeśli cierpiałeś, zrób wszystko, żeby uchronić dzieci przed tymi negatywnymi doświadczeniami.
- powiedział poruszony książę w dokumencie.
Czy nie chodzi o to, żeby przerwać to koło? Czy nie powinniśmy walczyć, żeby historia się nie powtórzyła?
- pytał gorzko.
Książę Harry nie stara się o pojednanie z rodziną. Wypowiada monarchii wojnę?
Niedawno jeden z informatorów z kręgu rodziny królewskiej powiedział, że ciągłe atakowanie jej członków nie daje dużej szansy na pojednanie. Harry zdaje się tym nie przejmować.
To moja odpowiedzialność i mój obowiązek, żeby przerwać to koło.
- powiedział stanowczo w dokumencie.Harry i Meghan zrezygnowali w zeszłym roku z pełnienia ról w rodzinie królewskiej po tym, jak jej członkowie mieli wykazać się okrucieństwem i rasizmem względem Meghan i ich syna Archiego.












