Teresa Lipowska to prawdziwa wyjadaczka w polskiej branży filmowej. Aktorka zaliczyła swój debiut jeszcze w latach 50. i od tamtej pory właściwie nie zwalnia tempa. Dziś kojarzymy ją przede wszystkim z roli seniorki rodu Mostowiaków z "M jak miłość", choć Lipowska w swoim CV może poszczycić się całą gamą postaci, w jakie się wcielała.
W życiu prywatnym Teresa Lipowska także zaznała szczęścia, choć nie przyszło ono od razu. Gwiazda "M jak miłość" udzieliła niedawno wywiadu na łamach "Dobrego Tygodnia", gdzie wspomniała o swoich dwóch małżeństwach oraz obecnych relacjach w rodzinie.
Teresa Lipowska bardzo przeżyła śmierć pierwszego męża
Teresa Lipowska miała dwóch mężów. W 1957 roku poślubiła Aleksandra Lipowskiego, z którym rozwiodła się po trzech latach. Miłość życia odnalazła zaś u boku Tomasza Zaliwskiego, z którym stanęła na ślubnym kobiercu w 1963 roku. Małżeństwo przetrwało ponad cztery dekady - aż do śmierci Zaliwskiego w 2006 roku.
Teresa Lipowska podczas wywiadu wróciła pamięcią do śmierci męża. Jak sama przyznała, był to dla niej niezwykle trudny moment w życiu, w którym stanęła przed wyborem.
"Po śmierci mojego męża, z którym byłam 44 lata, stanęłam jedną nogą nad przepaścią. Mieliśmy tyle wspólnych spraw, a gdy go zbrakło, nie wiedziałam jak za to wszystko się zabrać i co ze sobą dalej robić. Miałam do wyboru: usiąść na fotelu i się rozpłakać, albo maksymalnie zmobilizować i pójść w wir pracy, w pasję. Wybrałam to drugie rozwiązanie. (…) Cokolwiek, byle wejść w tok pracy, którą odrywała mnie od myśli, że jestem sama w domu. To był niewątpliwie bardzo trudny okres, w którym musiałam zdecydować, jak dalej będę żyła. Wybrałam aktywność" - wyznała Lipowska.
Teresa Lipowska o relacjach rodzinnych
Aktorka szczerze przyznała, że jej pierwsze małżeństwo nie było usłane różami. Z tego powodu była na początku dość ostrożna wobec relacji z Zaliwskim.
"Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. To była miłość dojrzewająca. Byłam po jednym małżeństwie, które mnie trochę zdruzgotało, bo jako 23-letnia dziewczyna zostałam porzucona. Stałam się ostrożna i z tym zakochaniem nie było tak szybko. To była przyjaźń, która powoli zaczynała przeradzać się w uczucie" - wyznała we wspomnianym wywiadzie.
Owocem miłości Teresy Lipowskiej i Tomasza Zaliwskiego jest syn Marcin. Mężczyzna założył już własną rodzinę, dzięki czemu aktorka "M jak miłość" może cieszyć się rolą babci dla Szymona i Ewy. Jej relacje rodzinne są ponoć bardzo dobre.
"Mam wspaniałego syna, synową, wnuki. Mam wzorową rodzinę. Mąż nie żyje już (…) 19 lat. Ale wciąż trzymam pamiątki, które mi o nim przypominają. Przyznam, że lubię wracać do wspomnień, choć jednocześnie najbardziej liczy się dla mnie dzień dzisiejszy" - wyjawiła.








