Reklama
Reklama
Tylko u nas

Tak wygląda grób Kacpra Tekielego. Stoi tu symboliczny przedmiot [POMPONIK EXCLUSIVE]

Kacper Tekieli zginął tragicznie podczas wyprawy w szwajcarskie Alpy. Wieść o jego odejściu poruszyła publikę i fanów, a także wielbicieli Justyny Kowalczyk, która została wdową. 30 maja odbył się pogrzeb alpinisty, a widok jego grobu chwyta za serce. Na mogile zamiast krzyża pojawił się symboliczny i bardzo ważny przedmiot!

Kacper Tekieli nie żyje. 38-latek zginął w Alpach

18 maja 2023 roku media obiegła dramatyczna wiadomość o śmierci Kacpra Tekielego, męża Justyny Kowalczyk. Polski sportowiec zginął w szwajcarskich Alpach. Do tragedii doszło 17 maja, podczas schodzenia ze szczytu Jungfrau, to wtedy zeszła niebezpieczna lawina, która porwała alpinistę. Pomimo szybko zorganizowanej akcji ratunkowej nie udało się uratować jego życia.

Reklama

Ciało mężczyzny zostało znalezione nad ranem następnego dnia. Wiadomość o jego odejściu poruszyła fanów, którzy od lat darzyli go sympatią. Publika słała również kondolencje do Justyny Kowalczyk i ich 2-letniego synka.

30 maja odbył się pogrzeb Kacpra, a widok jego mogiły łapie za serce. Tak żałobnicy go uhonorowali.

Pogrzeb Kacpra Tekielego

Kacper Tekieli został pochowany w rodzinnym grobie w Gdańsku. Przed pogrzebem Justyna zaapelowała do żałobników, aby nie kupować kwiatów i wieńców, a w zamian wpłacić datki na schronisko. Bezdomne i potrzebujące zwierzęta zawsze były bliskie sercu Kacpra, który był miłośnikiem nie tylko gór i piłki nożnej, ale również czworonogów.

"Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd. wspomóc schronisko dla zwierząt! Mój kochany Mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im pomagał" - napisała Kowalczyk.

Ostatnie pożegnanie miało charakter świecki i było bardzo poruszające. Podczas ceremonii Justyna Kowalczyk zabrała głos i we wzruszających słowach zwróciła się do zgromadzonych.

"Nie będę mówić do Kacpra. Będę mówić do was. Mimo śmierci nie mam wrażenia, że czegoś się od niego nie dowiedziałam. Jeszcze kilka dni przed przyszedł do domu spełniony. Nawet gdy robił wszystkie karkołomne rzeczy, to cele musiały być spełnione. Byłam żoną alpinisty. Nie unikaliśmy trudnych rozmów, żadne z nas nie uciekało od śmierci. Byliśmy świadomi, co może się wydarzyć" - powiedziała sportsmenka.

Podczas wkładania urny do grobu zabrzmiała piosenka Krystyny Prońko "Jesteś lekiem na całe zło". Również wygląd urny jest symboliczny i bardzo osobisty. Zdobi ją charakterystyczny dla miłośników gór i wspinaczy kamienny kopczyk. Taki znak jest wznoszony dla uczczenia pamięci osób, które zginęły na szlaku.

Na tabliczce pogrzebowej znalazły się również słowa Justyny Kowalczyk "Był najcudowniejszy".

Jednak największe poruszenie wywołała płyta nagrobna Kacpra!

Poruszenie po pogrzebie Kacpra Tekielego. Tak wygląda jego grób

Widok grobu Kacpra łapie za serce. Malutka mogiła została przykryta pięknymi bukietami kwiatów. Żałobnicy pamiętali też o zniczach. Na płycie postawiono zdjęcie 38-latka. Nie zabrakło też podziękowań od pracowników schroniska dla zwierząt, na które można było wpłacać datki po pogrzebie. Pojawiło się również symboliczne zdjęcie psa.

"Dziękujemy. Promyki z gdańskiego schroniska dla zwierząt" - widnieje napis.

Jednak największą uwagę zwraca brak krzyża na nagrobku. W jego miejscu znalazł się bardzo ważny przedmiot, czekan wspinaczkowy. Jest to niezwykle istotny element wyposażenia na stromych zimowych podejściach i daje możliwość asekuracji w kryzysowej sytuacji.

Ten atrybut alpinisty uświadamia, jak ważne dla Kacpra były góry.

Przeczytajcie również:

Justyna Kowalczyk udostępniła niezwykłe nagranie. Chce żyć tak, jak nauczył ją mąż

Justyna Kowalczyk spełniła prośbę Kacpra Tekielego. Specjalny apel do żałobników

Tak Kowalczyk walczy z żałobą. W tle poruszająca piosenka  

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kacper Tekieli | Justyna Kowalczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy