Szabatin znowu filozofuje o restrykcjach. Ograniczenia jej nie dotyczą?
Ewa Szabatin swojego czasu należała do najbardziej rozpoznawalnych polskich tancerek. Skorzystała nawet z szansy i uczestniczyła w trzech edycjach "Tańca z gwiazdami", jednak później porzuciła taniec na rzecz projektowania ubrań.
Obecnie Ewa Szabatin zajmuje się propagowaniem zdrowego stylu życia na Instagramie. W swoich postach regularnie przekonuje czytelników, iż tajemnicą wiecznej młodości i świetnego zdrowia jest zróżnicowana dieta oraz medytacja o wschodzie słońca. Była tancerka dała się również poznać jako osoba, która nie do końca ufa osiągnięciom współczesnej nauki. Na swoich social mediach nie ukrywa swojego sceptycyzmu wobec globalnej pandemii COVID-19 oraz restrykcji wprowadzanych przez większość zachodnich krajów.
Przypomnijmy, że nie tak dawno Ewa chwaliła się na swoim profilu, że "nie jest zaczipowana". Była projektantka mody twierdziła, że jej sposób na "czipowanie" polega na regularnych treningach, oddychaniu i zimnych prysznicach.
Ewa Szabatin nie przejmuje się koronawirusem?
Szabatin pozostaje w nieustannym kontakcie ze swoimi odbiorcami, ostatnio pozwoliła sobie na sesję pytań i odpowiedzi na temat jej prywatnego życia. Ewa od dłuższego czasu mieszka poza Polską i razem ze swoim mężem Portugalczykiem oddają się wspólnej podróży i medytacji.Podczas Q&A jedna z fanek zapytała, czy właśnie podróżując i pomieszkując w różnych miejscach w Europie Ewa zwraca uwagę na obowiązujące tam restrykcje. Okazuje się, że tancerka ma na to proste rozwiązanie...
Nie myślę za bardzo o restrykcjach, bo wszędzie jakieś są...Nastawiam się pozytywnie, zawsze myślę, że będzie dobrze i sobie poradzę, nie panikuję, restrykcje mnie zbytnio nie dotyczą, bo się nimi nie przejmuję ...
Okazuje się, że ograniczenia spowodowane epidemią koronawirusa "nie dotyczą" Ewy. Tancerka, która jest przeciwniczką szczepienia się, stara się nie przejmować faktem, iż z coraz większej ilości miejsc, w których znajduje się dużo ludzi, nie będzie mogła skorzystać ze względu na zagrożenie epidemiologiczne. Po prostu pójdzie gdzie indziej.
Nie wejdę do knajpy to zjem w domu, albo w knajpie na dworze. Nie pójdę na siłownię, to zrobię trening w domu (...) Żyję tak, by się tym nie stresować. Nie oznacza, że to akceptuję, ale nikt ani nic nie odbierze mi radości z życia

Zobacz też:
Roxie Węgiel nie boi się wydać pieniędzy na drogie ciuchy? "Nie zwracam uwagi na to"Blanka Lipińska pokazała się w bikini. Co za figura!Agnieszka Włodarczyk planuje drugie dziecko? Odpowiedziała na pytania fanów











