Nowa piosenka Allana Krupy ujawniła prawdę. Pieniądze stanowią ważną część jego życia
Nie jest tajemnicą, że syn Edyty Górniak, Allan Krupa, podzielił pasję swojej mamy i zainteresował się show biznesem. Marząc o tworzeniu własnej muzyki, zrobił, co w jego mocy, by nagrać pierwszy utwór i przygotować do niego zwracający uwagę teledysk. W spełnieniu tego celu pomogła mu mama, która sprezentowała mu nagrania na 18-ste urodziny, by w ten wyjątkowy sposób świętować z nim wkroczenie w dorosłość.
Jego pierwszy utwór "Lambada" obejrzano w sieci aż 796 tys. razy. Ten sukces sprawił, że Krupa zaczął pracować tym intensywniej, by puścić w obieg kolejne piosenki.
Po głośnej aferze z Natalią Niemen w roli głównej, nie poddał się i niedawno zaprezentował fanom nowy utwór "Na Topie", w którym pozwolił sobie na zaskakujące stwierdzenia.
"Wiem, że to zabrzmi niedobrze. Kocham swoją mamę, a po niej pieniądze. (...) Chciałem setki, dostałem tysiące. Chciałem być wszędzie, no a teraz chcą mnie" - brzmią wersy tekstu.
Szokujące komentarze po premierze kolejnego singla Krupy. Fani wspomnieli o "odklejce"
Piosenka Allana, który przyjął pseudonim artystyczny Enso, wzbudziła wiele emocji w odbiorcach. Chociaż ponownie, jak to było przy "Fake Love", zaprosił do współpracy swoją dziewczynę, wielu uznało wymowny tekst piosenki za wystarczający dowód, że jego hierarchia wartości jest zachwiana.
"Odlejka potężna, dajcie spokój. Najgorzej jak ktoś Ci powie że masz talent, bo jesteś bogaty",
"Dopiero styczeń a ja już usłyszałam najgorszą nutę tego roku. Brawo" - pisali wstrząśnięci fani.
Nie zabrakło również tych, którym nowy singiel Allana przypadł do gustu. Swoje zadowolenie szybko ujawnili w komentarzach.
"Przepiękna i wyjątkowa piosenka",
"Jak nie słucham takiej muzy, tak podoba mi się" - wyrokowali.
Zobacz też:
Słowa Natalii Niemen o synu Górniak wywołały wielkie poruszenie. Teraz gęsto się tłumaczy
Syn Górniak zmienił nazwisko, ale nie przyjął jej. Tak się teraz nazywa
Allan Krupa niedawno zakończył związek, a już do sieci trafiły takie fotki
Allan Krupa wrócił do Polski. Wszystko z powodu Górniak









