Reklama
Reklama

Sławek "Chomik" Oborski zmienił się nie do poznania. Były "narzeczony" Joli Rutowicz szaleje z botoksem

Sławek Oborski - celebryta, który przed laty przedstawiał się jako "narzeczony" Joli Rutowicz i ogłaszał wszem i wobec, że starają się o dziecko - dziś pracuje jako fryzjer gwiazd i ma słabość do botoksu.

Sławek Oborski chciał mieć dziecko z Rutowicz

Sławek Oborski był przed laty popularnym bywalcem rodzimych salonów. Pojawiał się na czerwonych dywanach i ściankach, brylował na imprezach w modnych klubach, chwaląc się opalenizną, która była jego znakiem rozpoznawczym. Największy rozgłos przyniósł Oborskiemu... "romans" z Jolą Rutowicz.

Latem 2008 roku Sławek i Jola poinformowali, że zamierzają się pobrać podczas wakacji sponsorowanych przez jeden z tabloidów.

Reklama

"Jest gazeta na F i jest gazeta na V, jest albo Mykonos, albo Bali... I tam będziemy pewnie biegać na golaska, będą egzotyczni chłopcy, jakieś dziewczyny i drinki z palemką" - zapowiadał Oborski, a na uwagę, że przecież jest gejem, odpowiedział, że... nie umawia się już z mężczyznami. "To były jakieś totalne przygody. Teraz jest Jolanta i tylko Jolanta" - powiedział.

Następnie zaskoczył kolejnym wyznaniem i stwierdził, że Jola Rutowicz chciałaby mieć z nim dziecko. "Pracujemy nad dzieckiem. Nasze cudowne, fantastyczne geny chcemy przekazać dalej. Tu nie ma innej opcji, po prostu musimy się rozmnożyć" - powiedział.

Z planów założenia z Jolą rodziny Sławek szybko jednak zrezygnował, gdy Rutowicz... wyśmiała go w jednym z wywiadów, mówiąc, że uroił sobie, że wezmą ślub i zostaną rodzicami.

Sławek Oborski i Michał Witkowski

Wkrótce po "rozstaniu" z Jolą Rutowicz Oborski związał się ze znanym pisarzem - autorem kultowego "Lubiewa" Michałem Witkowskim.   

"Gej rzucił Rutowicz dla byłego Jacykowa!" - grzmiał "Fakt", który jako pierwszy poinformował, że Sławek znów umawia się z mężczyznami, a jego nową zdobyczą jest Witkowski.

"Michaś mówi, że jestem świeżym narybkiem, więc... może się nam uda. Michaś od razu chce się wziąć do roboty, ale jeszcze nie wiem, czy mu pozwolę" - stwierdził Oborski, zagajony na jednej z imprez.

Fryzjer i pisarz zaliczyli razem kilka ścianek, po czym zakończyli znajomość.

W czasie randkowania z Witkowskim Sławek po raz pierwszy przyznał się publicznie do korzystania z zabiegów medycyny estetycznej i poprawiania urody.

Oborski uzależnił się od botoksu?

Ci, którzy pamiętają Oborskiego z okresu jego "świetności" jako szczuplutkiego, mocno opalonego chłopca z psem Bąbelkiem pod pachą, dziś - patrząc na jego nowe zdjęcia - mogą doznać szoku...

W ciągu zaledwie paru lat Sławek Oborski zmienił się nie do poznania. Wszystko wskazuje na to, że jest uzależniony od botoksu i już wkrótce upodobni się do Jessiki Alves z czasów, gdy była jeszcze Rodrigiem i cieszyła się sławą "żywego Kena".

Co u niego słychać? Ostatnio Oborski bawił się na sopockim festiwalu wraz z Izą Kisio-Skorupą. Do sieci wrzucił również zdjęcie z Krystianem Ochmanem.

"Po czasach szaleństwa przyszedł w moim życiu czas na projekty... szlachetne. Pojawiam się tylko na imprezach związanych z moją pracą zawodową. Nie bywam już tylko, żeby bywać. Mam zawód fryzjera i na tym się skupiam" - powtarza w wywiadach.   

Zobacz też:
Gorzkie żale Klaudii Halejcio. Kredyt na dom za 9 mln rośnie jak szalony: "To jest oszustwo!"

Gwiazdy posłały dzieci do pierwszej komunii świętej. Na bogato
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy