20-latka zarabia nie tylko w serialu TVP "rodzinka.pl", ale przede wszystkim na kontraktach reklamowych. Niedawno przedłużyła umowę z niemiecką firmą obuwniczą. Według "Super Expressu" na jej konto może wpłynąć nawet pół miliona złotych.
Obecnie celebrytka pracuje na planie nowej produkcji Polsatu "Zawsze warto", gdzie gra główną rolę. Gaża za jeden dzień zdjęciowy - 5 tys. złotych. Niebawem wystąpi również w innej produkcji, szczegóły jednak na razie owiane są tajemnicą.
Dziennikarze tabloidu twierdzą, że "najmarniej w ciągu roku wyciągnie z tego w sumie 300-400 tys. złotych".
Do tego dochodzi bywanie na imprezach i pozowanie na ściance z logo sponsora. Za jeden "występ" Julka może zgarnąć nawet 20 tys. złotych. W roku takich wyjść jest kilkanaście. Kto zarabia na ściance najwięcej? CZYTAJ
Kilka groszy wpada również z konta na Instagramie. Najbardziej obrotni mogą zainkasować nawet 30 tys. za wpis.
"Najlepiej jak są jakieś współprace z jakimś jedzeniem, piciem. To najlepiej, ale wszystko zależy od danego posta, opisu, oznaczenia" - tłumaczy Julka.
"Wszystko ma swoją wartość. Ja się z tego cieszę i z tego korzystam, bo dzięki temu mogę robić muzykę taką, jaką chcę, mogę wybierać seriale i filmy takie, jakie bym chciała, a nie muszę brać tego, co daje mi los. To daje mi taką autonomię trochę. To jest naprawdę fajne".
Aktorka nie kryje, że pieniądze najchętniej inwestuje w nieruchomości.
***
Zobacz więcej materiałów:
