Zanim w 2014 roku Katarzyna Sawczuk pojawiła się w "The Voice of Poland", próbowała swych sił w programach "Od przedszkola do Opola" i "Mam talent!", występowała na scenie stołecznej Romy i zagrała w kilku serialach. Długo nie umiała zdecydować, czy chce być piosenkarką, czy aktorką.
"Śpiewać chciałam od zawsze, natomiast aktorstwem zainteresowałam się pod koniec gimnazjum. Póki co, uczę się, zdobywam doświadczenie i staram się rozwijać. A co mi będzie bardziej w duszy grało? Zobaczymy..." - powiedziała, goszcząc w "Pytaniu na śniadanie" tuż po finałowym odcinku 4. edycji "The Voice", w którym przegrała tylko z Juanem Carlosem.
Katarzyna Sawczuk: Myślano, ze do końca będzie już tylko "byłą partnerką Królikowskiego"
Po sukcesie w "The Voice of Poland" Kasia z przytupem wkroczyła na czerwone dywany. Plotkarskie media wręcz oszalały na jej punkcie. Głowę stracił też dla niej Maciej Musiał, ale naprawdę głośno zrobiło się o niej, dopiero gdy została dziewczyną Antoniego Królikowskiego.
Ich związek rozpadł się w atmosferze skandalu z powodu... podwójnej zdrady - ona ponoć dopuściła się jej z Nikodemem Rozbickim, on z Macademian Girl. Oboje zdementowali później tę plotkę, twierdząc, że nikt nikogo nie zdradził, a rozstali się, bo po prostu wypaliło się łączące ich uczucie.
Zawirowania w życiu prywatnym nie przeszkadzały Kasi w karierze artystycznej. Pracowała jak szalona i bardzo szybko mogła pochwalić się mnóstwem sukcesów i jako wokalistka, i jako aktorka. Była już gwiazdą, gdy los postawił na jej drodze Mattię Rosińskiego - jednego z pochodzących z Bordeaux braci tworzących zespół BeMy znany choćby z 6. edycji talent-show Polsatu "Must Be the Music. Tylko muzyka" (zajęli II miejsce). Katarzyna zakochała się nie tylko w uroczym Francuzie, ale też w jego ojczyźnie.
Katarzyna Sawczuk: Zachwyciła francuskiego reżysera. Dał jej rolę, choć nie znała języka
Mało kto wie, że Kasia Sawczuk przez pół roku mieszkała w Paryżu i w tym czasie zagrała w serialu "To właśnie Paryż", na planie którego spotkała m.in. Monikę Bellucci i Alexa Lutza.
"Dziękuję całej ekipie za profesjonalizm, cierpliwość i wsparcie w nauce tańca i języka francuskiego, za rodzinną atmosferę na planie" - napisała po zakończeniu zdjęć.
Katarzyna zgłosiła się na casting do roli tancerki Teresy, mimo że nie zna biegle francuskiego i nie umie profesjonalnie tańczyć, czego producenci wymagali od kandydatek. Reżyser był nią jednak tak zachwycony, że machnął ręką na jej "niedoskonałości" i postanowił ją zaangażować.
"Projekt o francuskim, kolorowym kabarecie będzie miał swoją premierę 27 listopada we Francji. Wcielenie się w rolę Teresy było chyba największym zawodowym wyzwaniem, z którym miałam okazję się zmierzyć. W zeszłym roku przeprowadziłam się do Paryża na sześć miesięcy. Miałam intensywne przygotowanie z tańca oraz musiałam nauczyć się nowego języka. Nie mogę doczekać się premiery" - stwierdziła niedawno w "Pytaniu na śniadanie".
Katarzyna Sawczuk po powrocie z Francji podjęła ważną decyzję
Po powrocie z Francji Katarzyna podjęła studia w warszawskiej Akademii Teatralnej na Wydziale Aktorskim (specjalność aktorstwo i wokalistyka). Dlaczego dopiero teraz?
"Jak człowiek jest młody, to jeszcze ma energię na to (studia aktorskie - przypis red.). To tak naprawdę grzebanie w swoim warsztacie, poznawanie swoich możliwości, granic, przekraczanie ich. Myślę, że jest odpowiedni czas właśnie na to w tym momencie, w którym jestem" - powiedziała serwisowi "Co Za Tydzień".
Zobacz także:
Królikowski dostał główną rolę w nowym serialu. U boku prawdziwej piękności [POMPONIK EXCLUSIVE]
Antek Królikowski układa się z ojcem Opozdy. Dostał nawet szokującą ofertę
Królikowski nie stawił się w sądzie. Kuriozalne tłumaczenie
Źródła:
1. Wywiady z K. Sawczuk: "Co Za Tydzień" (lipiec 2024), "Pytanie na śniadanie" (maj 2014 i listopad 2024)
