Reklama
Reklama

Rubikowie doczekali się. Z USA płyną szczęśliwe wieści. "W końcu możemy oficjalnie"

Piotr Rubik (55 l.) i Agata Rubik (37 l.) od dawna o tym marzyli. W końcu ich wielkie pragnienie doczekało się realizacji. Długie poszukiwania idealnego lokum zakończyły się sukcesem. Małżeństwo odnalazło mieszkanie swoich marzeń w słonecznym Miami.

Piotr i Agata Rubik: życie w USA

Piotr Rubik (sprawdź!) i Agata Rubik w zeszłym roku podjęli decyzję o przeprowadzce za ocean. Para zamieszkała w Stanach Zjednoczonych, ale wciąż od czasu do czasu pojawia się w ojczyźnie. Rubikowie regularnie kursują liniami lotniczymi pomiędzy Warszawą, a MiamiJakiś czas temu, sama Caroline Derpienski miała okazję natknąć się na nich w pierwszej klasie.

Reklama

Do tej pory Agata i Piotr Rubikowie mieszkali w wynajętym apartamencie ze zjawiskowym widokiem na ocean. Szybko zorientowali się, że nie jest to zbyt ekonomiczne rozwiązanie i przystąpili do poszukiwań własnego gniazdka marzeń. Rynek nieruchomości ma do zaoferowania mnóstwo rozwiązań, ale Rubikowie okazali się niezwykle wybrednymi klientami.

W końcu kompozytor i jego żona influencerka postanowili sprzedać warszawską willę, a tym samym zwiększyć budżet, który przeznaczą na zakup nowej posiadłości. Żadna z odwiedzanych nieruchomości nie zrobiła jednak na nich większego wrażenia. Nie ukrywali, że najlepszym rozwiązaniem byłby zakup lokum, w którym obecnie mieszkają. Niestety właściciel był nieugięty i powtarzał, że nie zamierza pozbywać się ukochanego mieszkania.

Piotr i Agata Rubikowie kupili mieszkanie w Miami

Wytrwałość Rubików przyniosła nieoczekiwane rezultaty. Kompozytor i influencerka zdołali przekonać właściciela wynajmowanego lokum do sprzedaży.

"W końcu możemy oficjalnie się pochwalić, że zostaliśmy właścicielami pierwszego mieszkania w Stanach Zjednoczonych. Jak to brzmi? Cieszymy się, tym bardziej że udało nam się kupić mieszkanie, które było niesprzedawalne, czyli to, które wynajmowaliśmy" - ogłosiła w mediach społecznościowych rozradowana Agata Rubik.

W najnowszym poście opublikowanym przez żonę Piotra Rubika na Instagramie czytamy o tym, jakie okoliczności towarzyszyły procesowi poszukiwań. Agata Rubik dosłownie zakochała się w mieszkaniu od pierwszego wejrzenia. Niestety droga do finalizacji transakcji była długa i wyboista.

"7 miesięcy w Stanach i pierwsze mieszkanie! Od początku bardzo chcieliśmy kupić ten apartament, który udało nam się wynająć w lipcu. Są takie miejsca, że wchodzisz i od razu czujesz, że to jest to. Jednak, co wcale nas nie dziwiło, właściciel nieruchomości powiedział nam od razu, że ono nie jest na sprzedaż i nie interesuje go żadna nasza propozycja" - informuje Agata Rubik.

Rubikowie znaleźli swoje miejsce w Stanach Zjednoczonych

Tajemnicą jest, jak to się stało, że właściciel zmienił zdanie, co do sprzedaży ukochanego lokum. Najważniejsze, że koniec końców Rubikowie postawili na swoim. Gdy dowiedzieli się, że mieszkanie można kupić, natychmiast wpłacili wymaganą kwotę.

"Po pół roku mieszkania na wyspie utwierdziliśmy się w przekonaniu, że to jest nasze miejsce i tu chcemy zostać. Zaczęliśmy przeglądać oferty, oglądać inne budynki i domy, ale nigdzie nie czuliśmy tej samej energii, którą czuliśmy w naszym mieszkanku z przepięknym widokiem na ocean, park, Miami i na wschody i zachody słońca. Niespodziewanie miesiąc temu dostaliśmy telefon, że właściciel zmienił zdanie i musi sprzedać "nasz" apartament jak najszybciej. Albo nam, albo z nami. W życiu nie ma przypadków, dlatego nie zastanawialiśmy się ani chwili" - wyznała w mediach społecznościowych Agata Rubik.

Zobacz też:

Koniec sielanki u Rubików. Piotr wrócił do Polski, a córka nieźle dała popalić

Agata Rubik pilnie przekazała wieści o tragicznym wypadku. Boleśnie odczują jego skutki

Burza pod wpisem Rubik. Pojechała do Stanów, a teraz z jej strony padły takie słowa

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Rubik | Agata Rubik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy