Rubikowie mierzą się ze skutkami tragicznego wypadku
Rodzina Rubików przeniosła się do Stanów w minione wakacje. Od tego czasu w ich mediach społecznościowych systematycznie pojawiają się relacje ze słonecznego Miami. Agata Rubik chętnie pokazuje, jak wygląda ich codzienne życie. Na jej instagramowym profilu można zobaczyć apetyczne kadry z jedzeniem, radosne harce na plaży, a także momenty spędzane z córkami.
Helena i Alicja uczą się w szkole na wyspie Key Biscayne, do której do docierały na elektrycznych hulajnogach. Teraz będą się musiały przesiąść na rower, bowiem w okolicy doszło do dramatycznego wypadku, w którym życie straciła jedna osoba.
Agata Rubik pilnie informuje o tragedii w sąsiedztwie
Kilka dni temu na wyspie Key Biscayne doszło do tragicznego wypadku. 66-letnia kobieta jadąca rowerem zderzyła się z 12-letnim chłopcem, który poruszał się rowerem elektrycznym. Z informacji przekazywanych przez żonę kompozytora Piotra Rubika (posłuchaj) wynika, że chłopiec miał kask i, na szczęście, nic poważnego mu się nie stało. Niestety, życia kobiety nie udało się uratować.
Dramat wstrząsnął mieszkańcami wyspy do tego stopnia, że władze podjęły radykalną decyzję. Ma to zapobiec podobnym tragediom. Teraz mieszkańcy wyspy Key Biscayne muszą dostosować się do zakazu jazdy na tego typu pojazdach. Takie obostrzenia maja trwać przez 60 dni.
"Po śmiertelnym wypadku, w którym ucierpiała jedna z bardziej znanych i podobno lubianych osób z wyspy, wprowadzono 60-dniowy zakaz używania elektrycznych rowerów i hulajnóg" — przekazała Agata Rubik na InstaStories.
Rubikowie zadbali już o to, aby ich córki miały jak dostać się do szkoły. Nawet sprowadzili w tym celu rower z Polski.
Zobacz także:
Burza pod wpisem Rubik. Pojechała do Stanów, a teraz z jej strony padły takie słowa
To koniec. Agata Rubik ostatecznie potwierdziła. Plotkowano o tym od dawna
