Rosati już tego nie ukrywa. Potwierdziła plotki ws. brata Julii Roberts
Weronika Rosati (41 l.) od dłuższego czasu zapowiadała, że pojawi się w filmie u boku gwiazdora, mającego na koncie nominacje do Oscara i Złotego Globu. Wreszcie wyjaśniła, kogo miała na myśli.
Weronika Rosati należy do osób, które przetarły szlaki polskim aktorom w Hollywood. Zanim Daniel Olbrychski zagrał u boku Angeliny Jolie w "Salt", Rosati miała już za sobą debiut u Davida Lyncha.
Od tamtej pory uważa się za aktorkę bardziej amerykańską niż polską. Zadbała też o to, by jej córka, której nadała imię Elizabeth na cześć swojej idolki, Elizabeth Taylor, przyszła na świat jako obywatelka USA. Jak tłumaczyła Rosati, mogła pozwolić sobie na poród w luksusowej klinice Cedars-Sinai w Los Angeles, dzięki przynależności do amerykańskiej gildii aktorów, która zapewnia jej ubezpieczenie medyczne.
Wprawdzie zagraniczna filmografia Weroniki nie poraża wiodącymi rolami, jednak aktorka ma na koncie udział w produkcjach, w których zagrały największe hollywoodzkie gwiazdy.
Na planie serialu "Luck" spotkała się z Dustinem Hoffmanem i Nickiem Nolte, w filmie "Last Vegas", w którym Rosati przypadła rola kelnerki, w głównych bohaterów wcielili się Michael Douglas, Robert de Niro, Morgan Freeman i Kevin Kline, a w na planie filmu "It’s Not Over", w którym Weronika zagrała główną rolę kobiecą, miała okazję pracować z Christopherem Lambertem.
Na tym nie koniec hollywoodzkich sukcesów Rosati. Jak niedawno ujawniła, na planie najnowszej produkcji, w której też grała kluczową rolę, spotkała się z gwiazdorem o uznanym dorobku. Jak wyznała w "Pytaniu na śniadanie":
"W Los Angeles teraz kręciłam film, grałam główną rolę. Miałam ostatni dzień zdjęciowy i gram u boku aktora, który był nominowany do Oscara i do Złotego Globu".
Nie wspomniała wtedy, o kogo dokładnie chodzi, za to krótko później pochwaliła się, że dostała rolę w filmie z innym aktorem z ważną nominacją na koncie:
"Kończę zdjęcia w Stanach do filmu z nominowanym do Oscara aktorem. Właśnie wysłałam zapytanie do produkcji, czy mogę zdradzić, o jaki projekt chodzi, ale jeszcze nie dostałam odpowiedzi. Natomiast film, o którym pisano, z Mickeyem Rourke, jest na etapie przedprodukcji. Dopiero będziemy mieli do niego zdjęcia, ale to jest prawda i potwierdzam, że będę w obsadzie tego filmu".
Rourke był nominowany do Nagrody Akademii Filmowej w 2009 roku za rolę w filmie „Zapaśnik”. Został też za nią uhonorowany Złotym Globem, a tajemniczy gwiazdor, o którym Rosati wspominała w "Pytaniu na śniadanie", może poszczycić się tylko nominacją. Za to, jak się właśnie okazało, aż trzykrotną.
Wszystko wyjaśniło się, gdy Rosati w końcu ujawniła jego tożsamość. Na swoim Instagramie zamieściła zdjęcie z Erikiem Robertsem, bratem Julii Roberts, nominowanym do Oscara i Złotego Globu za "Uciekający pociąg", a do samego Złotego Globu za "Star 80" i "Króla Cyganów". Zdjęcie opatrzyła komentarzem:
"Tak się cieszę, że w końcu mogę się tym podzielić . Prawie skończyliśmy nagrywanie i nie mogę się doczekać, aż zobaczycie nasz film. Na razie nie mogę ujawnić więcej szczegółów, ale to będzie niezła zabawa. Co za przyjemność grać z legendarnym Erikiem Robertsem, laureatem nagród, nominowanym do Oscara i Złotych Globów.
Zobacz też:
Rosati wybrała się nad polskie morze. Mieszkanka USA ma konkretne wnioski. "Mam porównanie"
Weronika Rosati miała tego serdecznie dość. W końcu wyznała, jak jest naprawdę
Czas na wielką karierę? Polka zagrała główną rolę u boku gwiazdy kina