Reklama
Reklama

"Rolnik szuka żony". Widzowie oburzeni postawą Tomasza. Komentują ciążę jego kandydatki

Tomasz R. z programu "Rolnik szuka żony" nie może liczyć na przychylność widzów. Od początku jego decyzje w programie są przez nich ostro krytykowane. Czym znowu się naraził się 41-letni rolnik z Mogilna?

"Rolnik szuka żony" uczestnicy nareszcie wybrali swoje kandydatki. Było trochę zaskoczenia i niepewności. Najbardziej zdziwiły widzów wybory Tomasza R. z Mogilna. Najpierw zarzucali mu, że w jego finałowej trójce nie znalazła się sympatyczna Paulina. Kandydatka została przez rolnika odrzucona po tym, jak przyznała się, że nie zna przepisu na rosół.

Reklama

"Ten Tomek to chyba tylko kucharki szuka, a nie przyszłej żony" - pisali oburzeni widzowie programu.

"Rolnik szuka żony". Tomasz wybrał ciężarną kandydatkę

Wybór Tomasza padł na dwie kobiety,  z którymi połączył się tylko on-line i widzowie nie mieli okazji ich dobrze poznać. Trzecią kandydatką, która trafi do gospodarstwa rolnika, została Klaudia.

"Pomorzanka Klaudia ma 23 lata, 176 cm wzrostu, długie kręcone włosy i ciemne oczy i wkrótce zostanie mamą. Jej życie nie do końca potoczyło się tak, jak je planowała. Związek z ojcem dziecka rozpadł się i teraz nie mają ze sobą kontaktu. Ale że wierzy, że wszystko w życiu jest po coś i że to być może Tomek jest tym, z którym uda się jej założyć szczęśliwą stabilną rodzinę" - tak brzmiała wizytówka kandydatki w programie "Rolnik szuka żony".

Dziewczyna nie ukrywała od początku, że jest w ciąży. Tomasz na początku obawiał się tej sytuacji.

"Ta ciąża mi nie przeszkadza, ale znów niedomknięta sprawa z tym ojcem. (...) nie wiadomo, jak to się dalej potoczy, np. on będzie chciał wrócić do niej, ona będzie chciała wrócić do niego. Nieraz jest różnie. Myślę, że mam tu  w swojej główce jeszcze trochę do pomyślenia" - powiedział Tomasz w programie.

Ostatecznie, mimo obaw zdecydował się zaprosić do siebie Klaudię, czym zdziwił widzów.

"Zaskoczył mnie swoją decyzją. Był niepewny czy nie będzie chciała wrócić do ojca dziecka, a tu nagle przeszła do następnego etapu" - podsumowała jedna z internautek.

Na Instagramie fani programu byli zniesmaczeni decyzją Tomasza

"Serio? Wybrał Panie, które nie raczyły przyjechać, plus babkę w ciąży, która mogłaby być jego córką."

Widzowie uważają, że Klaudia od początku wpadła Tomaszowi w oko i nawet jej stan mu nie przeszkadza. W sieci pojawiły się też spekulacje, że Klaudia i Tomasz zachowują się tak, jakby się już znali. Fani zarzucają rolnikowi, że w poprzednim odcinku zdecydowanie wykluczył z programu kobietę, która... zapomniała napisać, że ma 22-letniego syna.

"W tej pani w ciąży to już się zakochał na etapie listów i nic tego nie zmieni nawet noworodek. A przeszkadzało mu dorosłe i samodzielne dziecko innej pani."

Czy Klaudia zostanie tą jedyną Tomasza? 

Zobacz też:

"Rolnik szuka żony". Rolnicy podjęli decyzje [RELACJA]

"Rolnik szuka żony 9". Oto uczestnicy kolejnej edycji. "Młodzi ludzie mają coraz bardziej poważne podejście do życia"

Rolniczka Klaudia stawia twarde warunki przyszłemu mężowi. "Musi być pracowity, zaradny. Nie wyobrażam sobie, że..."

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Rolnik szuka żony" | "Rolnik szuka żony 9"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama