Reklama
Reklama

Richardson ma problemy z pieniędzmi. Może go stracić z dnia na dzień

Monika Richardson wyjawiła prawdę o swoim życiu prywatnym. Po tym, jak przyłapano ją na łamaniu przepisów, wyjaśniła, że nie posiada aktualnie własnego samochodu. Okazuje się, że auto, którym jeździ jest w leasingu, a prezenterce brakuje funduszy na wykupienie go. Publicznie przyznała, o jaką kwotę chodzi...

Richardson odniosła się do plotek. Boleje nad swoim ukochanym autem

Monika Richardson w swoim stylu odniosła się do niedawnych doniesień mediów. Paparazzi jakiś czas temu przyłapali ją na tym, jak złamała przepisy ruchu drogowego i przejechała na czerwonym świetle. Jakby tego było mało, podjechała pod swój dom i wypakowała z bagażnika karton pełen butelek wina.

Fanów gwiazdy zainteresował bardziej jej wygląd, ponieważ niektórzy po raz pierwszy zobaczyli prezenterkę bez makijażu. Gwiazda postanowiła zmierzyć się z tematem w mediach. Zaczęła od sprawy samochodu, który uchwycono na zdjęciach. Okazało się, że piękna fura wcale nie należy do niej.

Reklama

"Przez ostatnie cztery dni przejechałam ponad 2000 km. Kocham ten mój samochodzik, będę płakać, gdy leasing się skończy i przyjdzie mi go oddać. Czasem jest trochę za szybki, ale naprawdę staram się pilnować" - zaczęła swój wpis Richardson.

Następnie gwiazda płynnie przeszła do sprawy wyglądu i wyznała, że lubi dać swojej skórze odpocząć, tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że ma już na karku ponad 50 lat i jej twarz wiele przeszła przez lata pracy e telewizji.

"A co do tego, jak wyglądam: odkąd skończyłam pięćdziesiątkę, przestałam się malować. Uważam, że mój wizerunek zawodowy na tym nie ucierpiał, na scenę wchodzę w makijażu i odpowiedniej stylizacji. Ale na co dzień, w mojej szkole, w kursach online liczy się to, co mam w głowie. Czasem nawet jako influencerka pokazuję się bez filtrów, bo zależy mi na tym, żeby nie fałszować rzeczywistości. To tyle. Tak pomyślałam, że skomentuję prasowe rewelacje" - stwierdziła Richardson.

Jeden z obserwatorów postanowił się dowiedzieć, czy samochodu po leasingu nie można kupić. "A nie można go wykupić po leasingu?" - dociekał.

Okazuje się, że jest to możliwe, lecz wymagałoby zainwestowania dużego nakładu finansowego w pojazd. "Można, tylko nie mam wolnych 120 tysi akurat" - odparła szczerze Monika.

Fani Richardson nie posiadają się z radości. Uwielbiają ją w każdej odsłonie

Fani nie ukrywają, że nowa odsłona Richardson bardzo im się podoba i celebrytka mogłaby częściej pokazywać im się w naturalnej wersji.

"Moja ex firma zatrudniała panią na jakąś konferencję, poznałam osobiście panią w makijażu. Bez makijażu tak samo atrakcyjna i piękna. Wiedza, inteligencja nieosiągalna dla innych i proszę się tego trzymać,

"Pani jest piękna. Od lat powtarzam, a widziałam na żywo, więc wiem co mówię. Zresztą uroda to głownie nasze wnętrze, a to nie wątpię również ma pani pełne wdzięku" - czytamy na Instagramie.

Zobacz też:

Richardson nagle spakowała walizki i opuściła Polskę. Takie wieści niedługo po rozwodzie z Zamachowskim

Bezlitosny ZUS postawił Richardson pod ścianą. Na stałe opuści Polskę?

Richardson nie zostawiła suchej nitki na TVN-ie. Co za słowa

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Richardson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy