Przyszłe teściowe spotkały się za kulisami "Tańca z gwiazdami". Reakcja Kaczorowskiej mówi wszystko
W niedzielnym odcinku programu "Taniec z gwiazdami" nie zabrakło emocji, gdyż uczestnicy show na parkiet zaprosili swoich bliskich. Marcin Rogacewicz do tańca poprosił mamę, jednak za kulisami pojawiła się także mama Agnieszki Kaczorowskiej. Oto jak wyglądało spotkanie przyszłych teściowych!
12 października na antenie Polsatu widzowie mieli okazję obejrzeć wyjątkowy odcinek programu "Taniec z gwiazdami", gdyż uczestnicy na parkiet zaprosili swoich bliskich. Niewątpliwą uwagę publiczności zwrócił Marcin Rogacewicz, który o wspólny taniec poprosił mamę.
Przy okazji fani show poznali historię rodzinną aktora. Okazało się, że relacje Marcina i jego mamy przez lata nie należały do najłatwiejszych, a artysta na 12 lat stracił kontakt z mamą.
"W pewnym momencie mojego życia straciłem kontakt z mamą na 12 lat. Ciężko to było przejść, to był bardzo trudny okres" - przyznał na antenie Polsatu.
Wspólna praca przy stworzeniu układu ponownie zbliżyła Marcina do rodziny, a ten tak bardzo przeżył występ, że na parkiecie polały się łzy. Widzowie nie kryli wzruszenia tym momentem, jednak w tak ważnej chwili nie tylko mama Marcina była dla niego i Agnieszki Kaczorowskiej oparciem.
Miniony tydzień był dla Marcina Rogacewicza bardzo stresujący. Aktor nie tylko odzyskał kontakt z mamą, ale także przedstawił jej swoją taneczną i życiową partnerkę, Agnieszkę Kaczorowską. Również tancerka nie kryła, że stresuje się spotkaniem z panią Ewą.
Na szczęście w tak trudnych chwilach mogła również liczyć na wsparcie swojej mamy, która kibicowała jej na widowni.
Jak się szybko okazało, pani Ewa i pani Anna szybko znalazły wspólny język i spędziły czas za kulisami. Również Agnieszka odetchnęła z ulgą, że zapoznanie dwóch rodzin poszło pomyślnie, a po występie odzyskała radość i spokój.
Przeczytajcie również:
Rogacewicz nie zdołał powstrzymać łez. Doszło do scen w "Tańcu z gwiazdami"
Sikora nie gryzł się w język, gdy mówił to o Kaczorowskiej. "Jeśli cała Polska widzi..."