Reklama
Reklama

Przypominamy największe skandale nowego króla. Tego świat Karolowi III długo nie zapomni

Karol III Windsor, dawniej książę Walii za chwilę będzie oficjalnie koronowaną głową Wielkiej Brytanii. Ten zaszczytny tytuł przypadł mu automatycznie po śmierci jego matki, królowej Elżbiety. Jednak dotychczasowe życie Karola miało różne odcienie i nie zawsze było kryształowe. Czy poddani zapomną o jego spektakularnych wpadkach? Przypominamy część z nich.

Grał w polo, a swoich rywali nazywał rasistowskimi przezwiskami

Wielka Brytania ma do dzisiaj wiele zamorskich terenów zależnych. Są one częścią Zjednoczonego Królestwa. To sprawia, że nazewnictwo dotyczące mniejszości narodowych jest bardzo ważną kwestią. Słowo takie, jak "czarnuch" rażą jeszcze bardziej niż w innych częściach Europy.

Mimo to takie określenie wymsknęło się samemu Karolowi. Tak nazwał swojego przyjaciela i partnera od gry w polo, Kolina Dhillona. To pochodzący z Indii bogaty przedsiębiorca i deweloper. Opinia publiczna była oburzona zachowaniem księcia. Później tłumaczył się gęsto, że nie miał nic złego na myśli, a ten przydomek był użyty tylko na potrzeby rozgrywek w polo. Tam każdy zawodnik ma swój sportowy pseudonim. Ciekawe, jak w takim razie nazywają księcia.

Reklama

Brał pieniądze dla organizacji charytatywnych od terrorystów

Rodzina królewska znana jest ze swojej działalności dobroczynnej. Tylko skąd ma na to pieniądze? Na krótko, zanim Karol został królem, w Wielkiej Brytanii ponownie wybuchła afera dotycząca finansowania wielu jego przedsięwzięć. W latach 2011-2015 książę Walii miał rzekomo przyjąć milion euro na konto swojej fundacji. Cel szczytny, tylko problem tkwił w tym, kto zrobił przelew. Gotówka pochodziła od Bakra i Shafiqa Bin Ladenów, przyrodnich braci Osamy Bin Ladena.

Sytuacja stała się bardzo niezręczna. Następca tronu musiał się tłumaczyć. Przyjęta argumentacja była dosyć mglista i nie do końca uspokoiła Brytyjczyków. Stwierdzenie, że pieniądze zostały pozyskane legalnie, to jednak zbyt mało, jeśli ma się świadomość, skąd tak naprawdę pochodziły.

Przybił piątkę z dyktatorem

Kto, z kim i dlaczego? Lista zasad dyplomatycznych i dworska etykieta mogą przytłaczać. Jednak sztywny protokół nie przeszkodził Karolowi w spontanicznym uścisku dłoni z dyktatorem Zimbabwe, Robertem Mugabe. Do spotkania księcia z politykiem doszło w 2005 roku, podczas pogrzebu Jana Pawła II. Przywitanie obu panów nie byłoby może tak bulwersujące, gdyby nie fakt, że Mugabe miał zakaz wstępu na teren Unii Europejskiej. Jako katolik chciał jednak pożegnać papieża i wykorzystał to, że Watykan nie jest unijnym państwem członkowskim.

Ta spontaniczność Karola nie wpłynęła pozytywnie na jego wizerunek. Automatycznie spadło jego poparcie w sondażach opinii publicznej.

Nie był z niego świętoszek. Z kim romansował Karol?

Miłością życia księcia Walii, a teraz już króla Wielkiej Brytanii, była od zawsze Camilla Parker Bowles. Ich związek był przez lata skrzętnie ukrywany i trwał w najlepsze, nawet gdy oboje mieli już małżonków.

Karol oficjalnie był mężem Diany, potajemnie zaś ciągle spotykał się ze swoją przyjaciółką z młodości. Ich romans oburzał cały dwór i elektryzował opinię publiczną. Rodzina królewska, która zawsze starannie kryła szczegóły ze swojego życia prywatnego, znalazła się na łamach brukowców.

Ten związek okazał się trwalszy, niż się spodziewano. 7 lat po tragicznej śmierci Diany Karol oświadczył się Camilli. Para wreszcie nie musiała się ukrywać. Czy w życiu Karola były też inne kobiety? To do dzisiaj pozostaje zagadką, ale dobrze poinformowani mówią, że nigdy nie był święty.

Niby introwertyk, a zdarza się mu powiedzieć za dużo

W Wielkiej Brytanii przyjęto, że monarcha panuje, ale nie rządzi. Elżbieta II z założenia nie wypowiadała się na tematy polityczne. Oczywiście miała duży wpływ na to, co się dzieje, ale jej funkcja była dyskretna i polegała jedynie na doradzaniu czołowym politykom. Za to Karol w swoich wypowiedziach często odnosił się do różnych spornych sytuacji.

"Wielu obawia się, czy będzie potrafił utrzymać w ryzach swoje polityczne zapędy. Bo zdarzało mu się komentować polityczne wydarzenia, czego jako królowi robić nie będzie mu wolno. Monarchowie od setek lat nie czynią tego publicznie dla własnego dobra. Zobaczymy więc, czy będziemy mieć króla, który od czasu do czasu coś chlapnie" - powiedziała dr Wioletta Wilk-Turska z Wyższej Szkoły Studiów Międzynarodowych w wywiadzie udzielonym stacji TOK FM.

Czy można się spodziewać kolejnych skandali z udziałem króla Karola III? Zobaczymy, jak potoczą się jego losy w roli koronowanej głowy.

***

Zobacz także:

Księżna Kate cytuje swojego syna. Tak ubolewa nad startą babci! "Przynajmniej teraz prababcia jest z pradziadkiem"

Pogrzeb Elżbiety II. Jest decyzja w sprawie uczestnictwa George'a i Charlotte w uroczystości

Klasyczna czerń, szyk i elegancja - Agata Duda w Westminsterze

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama