Reklama
Reklama

Prezenter "Pytania na śniadanie" zawstydził rozmówców. Nawet Tomaszewska nie wiedziała, co począć!

Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora nie wiedzieli, co począć po tym jak jedno z nich strzeliło gafę. Goście „Pytania na śniadanie” pogrążyli się w milczeniu, a niesmak wisiał w powietrzu. Niebywałe, co stało się w studiu! Wszystko nagrały kamery.

Wpadki w "Pytaniu na śniadanie"!

"Pytaniu na śniadanie", tak jak w każdym programie na żywo, często zdarzają się nieprzewidziane wypadki i wpadki. Do tej pory mogliśmy być świadkami eksplozji na wizjifrywolnego rapowania prezenterki, a nawet prawdziwej walki psów. Na te niebywałe sytuacje nie da się nic zaradzić, bo nawet dokładne przygotowanie scenariusza nie jest w stanie zagwarantować bezproblemowego przebiegu wywiadów.

Reklama

Czasem nawet prowadzącym zdarzają się różne pomyłki wynikające z zakręcenia, zmęczenia, czy bóg wie czego jeszcze. Niedawno to gospodarz programu namieszał w harmonogramie. Gawędząc z zaproszonymi gośćmi zadał niestosowne pytanie, które wcale nie miało być wygłaszane we wskazanym panelu dyskusyjnym:

"Pamiętacie państwo, a raczej pan czy pamięta dokładnie ten dzień, kiedy pojawiła się diagnoza udar mózgu" - podjął dyskusję gospodarz programu.

Aleksander Sikora zaliczył wpadkę na wizji

Aleksander Sikora, któremu przydarzyła się ta wtopa, zrozumiał swój błąd, gdy dostrzegł rozbawione miny swoich rozmówców, którzy zbyli jego pytanie milczeniem. Nawet współprowadząca śniadaniówkę Małgorzata Tomaszewska nie wiedziała, co powiedzieć.

"Przepraszam! Pomyliłem rozmówców, proszę się nie gniewać"- wyjaśnił pospiesznie prezenter.

Okazało się jednak, że jeden z gości, zasiadających w studio, przeszedł udar. O swoich przeżyciach z tym związanych bez skrupułów opowiedział przed kamerą.

"To jest dosyć oczywista sytuacja, dlatego, że to się wiąże z tym, że jest się chorym. Ja zasłabłem na ulicy i zabrało mnie pogotowie. To było w roku 2006 i na szczęście to się zdarzyło w centrum Krakowa w związku, z czym bardzo szybko otrzymałem leki i bardzo szybko pojawiłem się na oddziale" - ujawnił przed kamerą.

Aleksander Sikora - kariera

Aleksander Sikora jest polskim prezenterem telewizyjnym, dziennikarzem i osobowością telewizyjną. W 2011 zadebiutował jako prezenter telewizyjny w stacji muzycznej Viva Polska, w której prowadził m.in. program "Viva Clubbing". W latach 2012-2013 prowadził programy w 4fun.tv, a mowa tu o "Top Tygodnia" i "Weekendzie Specjalnym".

W 2015 współprowadził wraz z Odetą Moro magazyn sportowy "Apetyt" na Zdrowie na antenie TVN Meteo Active. W latach 2015-2019 był także reporterem wideo jednego z serwisów o tematyce show-biznesowej. Dopiero po zakończeniu swojej kariery związanej z dziennikarstwem internetowym, zajął się prowadzeniem śniadaniówki TVP, w której pracuje do chwili obecnej.

Zobacz też:

Cichopek i Kurzajewski na chwilę wyjechali, a w pracy już się o nich plotkuje. Niebywałe, co mówią w TVP

Katarzyna Cichopek pilnie wróciła do Polski i od razu taka afera! TO nie uciszy plotek!

Katarzyna Cichopek sączy pożegnalną kawę. Czar prysł. To już koniec

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy