Potwierdziły się doniesienia nt. Cezarego Żaka. Plotkowano już od jakiegoś czasu
Niespodziewanie wyszła na jaw prawda ws. Cezarego Żaka. Wiadomości o gwiazdorze, który od 40 lat jest mężem aktorki Katarzyny Żak, błyskawicznie obiegły media. Plotkowano o tym już od dłuższego czasu, a teraz już nie ma wątpliwości.
Cezary Żak to jeden z najbardziej charakterystycznych polskich aktorów. Choć zapisał się w pamięci widzów przede wszystkim jako Karol Krawczyk z serialu "Miodowe lata" czy dzięki podwójnej roli w "Ranczu", na jego portfolio składa się kilkadziesiąt kreacji ekranowych i teatralnych.
Prywatnie mężczyzna od 40 lat jest mężem Katarzyny Żak, która z czasem zaczęła grać jego żonę w pierwszej ze wspomnianych produkcji. Para doczekała się dwóch córek: 37-letniej dziś Aleksandry i o sześć lat młodszej Zuzanny.
Jeszcze niedawno ich mama mówiła o przepisie na długoletni, szczęśliwy związek.
"W miłości najważniejsze jest poczucie humoru, wtedy nie mamy napinki, tylko dystans do siebie i partnera. Napinka, zazdrość i złe emocje psują miłość" - zdradziła w połowie czerwca w rozmowie z Pomponikiem.
A teraz niespodziewanie pojawiły się takie wieści...
W środowy wieczór internet obiegła zaskakująca wiadomość. Wygląda na to, że Żak ma słabość do młodej kobiety... Ale spokojnie - tylko na ekranie.
Na oficjalnym instagramowym profilu nowej adaptacji "Lalki" pojawiła się informacja o angażu 64-latka. Przy okazji w skrócie przypomniano też przebieg jego kariery, która zaczęła się od wrocławskiej szkoły teatralnej i scenicznego debiutu w tamtejszym teatrze, obfitowała w popularne filmy, a wreszcie doprowadziła artystę do spróbowania swoich sił w reżyserii teatralnej.
W produkcji Macieja Kawalskiego mężczyzna wcieli się natomiast w postać Barona Dalskiego - "staroświeckiego arystokraty, dla którego świat salonów i dawnych obyczajów jest jedyną znaną rzeczywistością". Sam zainteresowany nie omieszkał skomentować tego ogłoszenia.
"Baron Dalski to postać tragikomiczna. Łączy w sobie przywiązanie do tradycji ze sztubacką wręcz miłością do młodej (...) [kobiety - przyp. aut.]. O tym, jaki jest tego finał, przekonacie się w kinie" - zapraszał widzów na seans.
Obiektem jego uczuć jest oczywiście bywalczyni salonów, Ewelina Janocka. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, kto ją zagra.
Oficjalne dołączenie Cezarego Żaka do obsady to kolejny dowód na to, że znane nazwiska będą stanowić jedną z najmocniejszych stron projektu, którego premiera planowana jest orientacyjnie na 2026 rok.
Jak dotąd potwierdzono udział Kamili Urzędowskiej (Izabela Łęcka), Marcina Dorocińskiego (Stanisław Wokulski), Marka Kondrata (Ignacy Rzecki), Mai Komorowskiej (prezesowa Zasławska), Agaty Kuleszy (Pani Meliton), Andrzeja Seweryna (Tomasz Łęcki), Karoliny Gruszki (Florentyna), Marii Dębskiej (Kazimiera Wąsowska), Mateusza Damięckiego (Kazimierz Starski), Krystyny Jandy (hrabina Karolowa) i Mai Ostaszewskiej (baronowa Krzeszowska).
Warto wspomnieć, że jednocześnie trwają też prace nad serialem. Na ten moment wiadomo tylko, że w główne role wcielą się Sandra Drzymalska i Tomasz Schuchardt, Wąsowską zagra natomiast Magdalena Cielecka.
Zobacz też:
Smutne doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Żaków. Nie chce być ciężarem dla rodziny
Fani "Miodowych lat" czekają na to od lat. Artur Barciś zabrał głos ws. nowego sezonu
Potwierdziło się ws. małżeństwa Cezarego i Katarzyny Żaków. Po tylu latach dodała osobisty wpis
