Reklama
Reklama

Poszło o pieniądze i... kobietę. Dopiero teraz kulisy wychodzą na jaw

Brytyjski dwór królewski od początku roku mierzy się z licznymi kryzysami. Król Karol III i księżna Kate zachorowali, a reszta arystokratów robi dobrą minę do złej gry. Oczywiście zagraniczna prasa interesuje się również poczynaniami księcia Harry'ego, a najnowsze wieści rozgrzały publiczność.

Książę Harry po ślubie z Meghan Markle podjął zaskakującą dla wielu osób decyzję dotyczącą opuszczenia rodziny królewskiej. Młodszy syn monarchy postanowił mieszkać z dala od medialnego zgiełku w słonecznej Kalifornii, jednak jego wymarzone anonimowe życie nie trwało długo, a chwilę po przeprowadzce do Montecito małżonkowie zaczęli udzielać wywiadów, w których w negatywny sposób wypowiadali się o bliskich z Wielkiej Brytanii. 

Reklama

Następnie 39-latek wydał biografię, w której nieźle dostało się księciu Williamowi. Ostatecznie Harry skonfliktował się z prawie każdą osobą z rodziny i od wielu lat w zagranicznej prasie pojawiają się informację, że ten jest niemile widziany w ojczyźnie.

W tych plotkach bez wątpienia jest dużo prawdy, a przykładem może być niedawne pojawienie się księcia w Londynie. Royals pilnie postanowił spotkać się z chorym ojcem, jednak wizyta trwała bardzo krótko, a William nie miał ochoty spotkać się z bratem.

Informatorzy donoszą, że mąż Meghan z chęcią wróciłby na dwór, jednak takiego scenariusz nikt nie bierze na poważnie, w szczególności, że teraz na jaw wyszły kolejne kulisy konfliktu arystokratów.

Król Karol III rozwścieczył Harry'ego. Tego się nie spodziewał

Brytyjski informator wyjawił najnowsze wieści dotyczące rzekomego powodu konfliktu Harry'ego z resztą rodziny. Ze słów królewskiego biografa Roberta Jobsona wynika, że poszło o... pieniądze i kobietę. Lata temu, gdy Harry oznajmił ojcu, że zamierza poślubić aktorkę, ten miał mu wyznać, że prawdopodobnie nie będzie w stanie finansowo wspierać jego rodziny w takim samym stopniu jak rodziny Williama. 

Oczywiście to rozgniewało Harry'ego, który chciał być traktowany na równi z przyszłym monarchą, a na dodatek nie spodziewał się ograniczeń finansowych nałożonych przez króla Karola III.

"Powiedział: "W przyszłości mogę nie być w stanie finansowo wspierać Meghan", gdyż "mam obowiązki wobec Kamili, Williama, Kate i ich dzieci"" - napisał w książce "Karol III: Nasz król".

Przeczytajcie również:

Książę William spodziewa się kłopotów. Dla Harry'ego nie ma już odwrotu

Nie do wiary, co powiedział pod adresem Kate Middleton. Wieści nadeszły z "otoczenia" Meghan Markle               

Nie do wiary, jak potraktowali Kate Middleton. Ledwie ujawniła prawdę o chorobie, a teraz takie wieści

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy