Aktor zwierzył się ostatnio, że po tym, jak była partnerka zataiła przed nim fakt, iż nie jest on ojcem małej Amelki, załamał się.
- Lekarz mi wytłumaczył, że z takimi stanami depresyjnymi człowiek sam sobie nie poradzi. Potrzebowałem wsparcia specjalisty, żeby z tego wyjść, farmakologii - mówił w wywiadzie telewizyjnym.
Wtedy w jego życiu pojawiła się Katarzyna, którą Piotr zna się od lat i która kiedyś była narzeczoną jego kolegi Michała Milowicza. Zaiskrzyło!
Dziś, jak mówią przyjaciele aktora, sielanka trwa w najlepsze, tym bardziej że nowa partnerka zaakceptowała małą Nadii, córkę aktora ze związku z Ewą Bujnowicz.
- Rodzina świętowała niedawno urodziny Nadii - opowiada "Rewii" przyjaciel Piotra.
- Dawno nie widziałem go w tak dobrej formie. A jeszcze rok temu przyjaciele martwili się o niego. Rozstanie z kobietą, która zabawiła się jego kosztem, udając, że dziecko, które urodziła, jest jego, dało mu w kość - kwituje.
Piotr na szczęście nie zapomniał o tym, co ma najważniejsze: przyjaciół, talent i pracę, a przede wszystkim córkę, którą kocha!
Zobacz również:











