Decyzja TVN-u o zaproszeniu do współpracy nowych prowadzących była strzałem w dziesiątkę. Paulina i Damian świetnie sprawdzają się w roli gospodarzy śniadaniowego pasma, o czym świadczą pozytywne komentarze widzów. Widać, że bardzo dobrze czują się w swoim towarzystwie, a Paulina w każdej chwili może liczyć na wsparcie bardziej doświadczonego kolegi. W rozmowie z "Faktem" zdradziła, co tak naprawdę ich łączy. "Jesteśmy jak yin i yang, to będzie nasza nowa ksywa. (...) To od razu się czuje, że pomiędzy dwojgiem ludzi coś klika i jest flow" - wyznała wyraźnie podekscytowana Paulina, zaznaczając, że "związek zawodowy" musi działać, jak sprawnie funkcjonujący organizm.W tej sytuacji wydaje się, że mąż modelki Sebastian Karpiel-Bułecka (sprawdź!) może czuć się spokojny. Niemniej jednak tak szczera i osobista wypowiedź nie może pozostać bez echa. Co myślicie? Podoba wam się duet Pauliny i Michała?


***Zobacz więcej materiałów wideo:








