Reklama
Reklama

Pamiętacie słodką Amandę Bynes? Już tak nie wygląda. Diagnoza zmieniła jej życie

Amanda Bynes (37 l.) przez większość widzów została zapamiętana jako blondynka o promiennym uśmiechu i gwiazda z filmów takich jak "Ona to on" lub "Czego pragnie dziewczyna". Mało kto ma świadomość, co po latach stało się ze znaną aktorką. Dziewczyna zmaga się z poważnymi problemami, w skutek których musiała skorzystać z opieki psychiatrycznej. Co dokładnie wiadomo o jej aktualnym stanie?

Amanda Bynes była szybko wschodzącą gwiazdą

Amanda Bynes była jedną ze wschodzących gwiazd młodego pokolenia. Urodziła się w USA, a na małym ekranie zadebiutowała już jako 12-latka. Kilka lat później zaczęła zdobywać pierwsze nagrody, np. za serial "Siostrzyczki". W 2010 przerwała karierę, a w 2012 roku trafiła do szpitala za jazdę pod wpływem środków odurzających. Niestety, lekarze nie mieli dla niej dobrych wieści. U aktorki zdiagnozowano schizofrenię.  

Aktorka w 2014 wyznała w social mediach, że ojciec ją wykorzystywał - nie tylko emocjonalnie. Później wycofała się ze swoich oskarżeń, co pokryło się w czasie ze zdiagnozowaniem u Amandy choroby afektywnej dwubiegunowej (ChAD). W późniejszych latach Amanda przeprosiła rodziców publicznie i podziękowała za wsparcie w walce z chorobą.

Reklama

Bynes zatrzymana przez policję. Sama zadzwoniła po pomoc!

Niestety, Amandzie daleko do "wyjścia na prostą". Choć mówiono o tym, że zaręczyła się i ma nowy plan na życie (projektowanie ubrań miało być jej nową pasją), Amanda dalej nie radzi sobie samodzielnie. 

W połowie marca pojawiły się doniesienia, że dziewczyna snuje się po ulicach Los Angeles bez żadnej opieki — do tego jest zupełnie naga! Trafiła w ręce policji, po którą sama zadzwoniła — bojąc się o swoje zdrowie. 

Amanda Bynes wciąż przebywa w szpitalu psychiatrycznym

TMZ.com podaje, Bynes wciąż przebywa w szpitalu, gdzie jest z własnej woli. Według doniesień bliskich, Amanda czuje się na tyle dobrze, że wie jakiej pomocy potrzebuje i chętnie o nią prosi, jednak nie jest jeszcze w stanie poradzić sobie z codziennością. Bliscy widzą w tym światełko nadziei i "tworzą plan, by upewnić się, że pozostanie na dobrej drodze". 

Pobyt aktorki w szpitalu miał trwać zaledwie 72 godziny, ale aktorka spędziła w nim już kilka dni. Zależy jej na tym, by wrócić do zdrowia, dlatego nie śpieszy jej się z opuszczeniem miejsca, gdzie ma zapewnioną stałą opiekę.

Amanda Bynes - powodem pogorszenia stanu jej narzeczony?

W ostatnich miesiącach jej życie było bardzo przewrotne i niektórzy fani zauważają w tym powód pogorszenia stanu - Bynes miała zerwać z narzeczonym, ponieważ ten przestał brać leki i wrócił do brania narkotyków, jednak żadne z zainteresowanych nie skomentowało tej sytuacji. 

Jedno jest pewne, Amanda może liczyć na fanów, który tłumnie przybywają na jej Instagram, by napisać kilka słów wsparcia!

Czytaj też:

Britney Spears pokazała ohydny gest wszystkim swoim fanom i krytykom. To odpowiedź na plotki o rozwodzie?

Amanda Bynes: Przyjaciele wspierają dziecięcą gwiazdę

Amanda Bynes podzieliła los Britney Spears! W końcu jest wolna

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Amanda Bynes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy