Reklama
Reklama
Tylko u nas

Obrabowano jej dom i straciła 200 tys. zł. Twierdzi, że to były mąż zlecił kradzież [POMPONIK EXCLUSIVE]

Justyna Gradek jakiś czas temu rozwiodła się, jednak konsekwencje nieudanego małżeństwa odczuwa do dzisiaj. W rozmowie z Pomponikiem powiedziała, jakie tajemnice jej byłego męża wychodzą obecnie na jaw. Okazuje się, że to on stał za obrabowaniem jej domu!

Justyna Gradek szuka zaradnego partnera. Dlaczego?

Justyna Gradek to polska modelka i influencerka, która niegdyś związana była z popularnym niemieckim projektantem, Philippem Pleinem, a także z rumuńskim miliarderem. Celebrytka słynie z zamiłowania do operacji plastycznych. Jakiś czas temu gwiazda wywołała spore poruszenie wyznaniem, że jej przyszły partner musi być bogaty i prowadzić kilka biznesów.  W rozmowie z Pomponikiem modelka wyjaśnia, że jej słowa zrozumiano opatrzenie. Celebrytka wytłumaczyła też, dlaczego zależy jej na związku z zaradnym i przedsiębiorczym partnerem. 

Reklama

Gradek źle wspomina małżeństwo

Justyna Gradek ma bardzo przykre doświadczenia ze swojego zakończonego nie tak dawno małżeństwa. Nie wspominając już o burzliwym romansie z niemieckim projektantem. Dlatego szuka osoby z ambicjami, z pomysłami i zaradnej. Justyna jest samowystarczalna, prowadzi swoją firmę, dobrze sobie radzi, sporo zarabia i chciałaby, by mężczyzna, który stanie u jej boku był jak ona samowystarczalny.

"Od kiedy wzięłam rozwód, czuję się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Nie mam żadnych problemów" - mówi z ulgą modelka.

Wspomina, że jej były mąż nie przejawiał żadnej inicjatywy i nie miała zamiaru tego zmieniać: "Byłam z osobą, która nic nie robiła. Na wszystko miał wymówki".

Gradek długo nie chciała się rozwieść, bo nie była pewna, czy jej mąż sobie poradzi bez niej. Powstrzymywała ją też obawa przed opiniami, że zostawia męża, bo ten nie ma pieniędzy. Jednak kiedy wszystko przemyślała, stwierdziła, że partner nie chciał nic zrobić, by było lepiej. Sama każdego dnia pracowała i pokrywała wszystkie koszty.

"Codziennie sesje, codziennie jakieś instastory, promowanie produktów i tylko myślałam, ze zaraz muszę zapłacić za dom, zapłacić za samochód. A on... Nie było to przyjemne. Czułam się jak facet. Ja straciłam szacunek do niego. Od tego zaczęły się kłótnie, bo poczułam jakąś lekką wyższość nad nim i to było też nieprzyjemne" - mówi dla Pomponika Gradek.

Justyna Gradek - mąż zaplanował jak ją obrabować

Modelka sporo straciła przez to małżeństwo. W rozmowie z naszym reporterem zdradziła, że były mąż, jeszcze w trakcie ich związku, zaplanował, jak zdobyć pieniądze od Gradek

W ubiegłym roku Gradek opowiedziała Pomponikowi o tej kradzieży. Kiedy nie było jej w domu, złodzieje zakradli się tam i zrabowali bardzo wiele przedmiotów, w tym biżuterię i pierścionek zaręczynowy. Straty specjaliści wycenili na 200 tys. zł. Już wtedy gwiazda twierdziła, że złodzieje byli dobrze przygotowani, bo dokonali kradzieży w urodziny jej byłego męża, kiedy ona i jej partner byli  na imprezie urodzinowej.

"On nie ma skrupułów. (...) Przez niego nawet mnie okradli. Teraz ludzie zaczynają się otwierać na to, co on robił i dowiedziałam się między innymi, że kradzież była zlecona przez niego, żeby spłacił swoje długi".

Co więcej, modelka i influencerka twierdzi, że od początku jej były mąż planował związek z nią tylko dla pieniędzy.

"Wzięłam kogoś, kto po prostu wszystko sobie zaplanował. Nawet się chwalił kolegom, że był bankrutem i byłam jedną z opcji, na wyciągnięcie go z długów".

Zobacz też:

Oburzona Justyna Gradek odpiera zarzuty. Internauci nazwali ją "dubajką" i od razu się zaczęło

Justyna Gradek planuje emigrację? "W Miami odnalazłam swoje miejsce"

Wojtek Gola romansował z Justyną Gradek: "Byliśmy na kilku randkach..."


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Justyna Gradek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy