Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny rozpoczęli nowe życie w Hiszpanii. Razem z dziećmi każdego dnia cieszą się słoneczną okolicą i nadal sięgają po kolejne marzenia. Choć dopiero co Marina wypuściła numer "To, co czuję", widocznie nie ma zamiaru zwalniać tempa.
Skolim, który gościł w "Fakcie" wyjawił, że wokalistka bierze pod uwagę wejście z nim we współpracę.
"Uwielbiam Wojtka Szczęsnego. Wydaje mi się, że jest cudownym człowiekiem, darzę go sympatią (...). W ogóle jego żona też pisała chyba do mojego menadżera ostatnio o numer jakiś" - opowiadał zadowolony artysta.
Marina o swoim ostatnim hicie. Zainspirowało go samo życie
Marina nie ukrywa, że jej muzyka jest inspirowana przez samo życie. Ostatnio opisała w sieci, że swój najnowszy utwór zadedykowała synkowi, ponieważ to właśnie on był powodem, dla którego po dłuższej przerwie wstąpiła do studia.
"Pewnego wieczoru kładłam mojego synka spać. Zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak minął mu dzień, jak się czuje. Ale tego wieczoru był jakiś inny - dojrzalszy. Tak pięknie i świadomie opisywał swoje emocje i uczucia. Taka stara dusza w małym ciele…Strasznie się rozczuliliśmy. Tak wiele chciałam mu powiedzieć…" - zaczęła wokalistka.
Już kolejnego dnia powstał hit Mariny.
"Następnego dnia poszłam do studia i napisaliśmy 'To, co czuję'. To niezwykle poruszający utwór, który mnie samą skłonił do głębokiej refleksji. Zrozumiałam, że jedyną prawdziwą siłą i pewnością, jaką mogę mu dać - oprócz troski i wsparcia - jest pomoc w zbudowaniu zdrowej relacji z samym sobą. Myślę, że to właśnie jest klucz do szczęścia i życiowej harmonii: być szczerym wobec siebie, ale też troskliwym, wyrozumiałym i cierpliwym" - dodała.
Marino Łuczenko chciała to zrobić dla dawnej siebie
Łuczenko miała nadzieję, że z pomocą tej piosenki uda jej się dotrzeć do ludzi, ale i do dawnej siebie.
"Wierzę, że wypracowanie takiej relacji ze sobą daje największą stabilizację i poczucie bezpieczeństwa. Kiedy zaczęłam to wszystko analizować, zajrzałam głębiej i odbyłam dialog z samą sobą. Co powiedziałabym sobie, gdybym znów była tą małą, dorastającą dziewczynką? Utwór 'To, co czuję' skłania nas do refleksji. Chce nas utulić i przypomnieć o istotnych kwestiach, które w codziennej gonitwie i pod presją społecznych oczekiwań zostały zapomniane lub utracone. To utwór o Tobie. Dla Ciebie" - zwierzała się w sieci.
Czytaj też:
Marina Szczęsna wyznała, jak dba o sylwetkę. Jej odpowiedź może zaskoczyć








