Nikodem Rozbicki ujawnił prawdę o swojej relacji z Tymoteuszem. Jeszcze nigdy nie był tak szczery
Nikodem Rozbicki w jednym z najnowszych wywiadów opowiedział o szczegółach swojej relacji z młodszym bratem. Okazuje się, że Tymoteusz postanowił pójść w ślady byłego partnera Julii Wieniawy i marzy o tym, by zostać aktorem. Czy gwiazdor "Odwilży" wspiera go w tym wyborze?
Nikodem Rozbicki przechodzi ostatnio wyjątkowo intensywny okres zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Były wybranek Julii Wieniawy pomimo tego, że mieszka teraz w Los Angeles, na pewien czas wrócił do Polski i zagrał w kolejnym sezonie "Odwilży".
W międzyczasie wziął udział w reality show "Afryka Express".
Poza tym wszystko wskazuje na to, że aktor otworzył się na nową miłość i chociaż od czasu rozstania z gwiazdą "rodzinki.pl" pozostawał singlem, coraz częściej pokazuje się w towarzystwie tajemniczej dziewczyny.
Jakiś czas temu aktor udzielił wywiadu, w którym opowiedział między innymi o udziale w "Afryka Express", a także otworzył się na temat relacji ze swoim młodszym bratem. Jak ujawnił artysta - Tymoteusz Rozbicki postanowił iść w jego ślady i zdecydował się na naukę w Warszawskiej Szkole Filmowej.
Początkowo Nikodem nie był przekonany czy młodszy od niego o dziewięć lat początkujący aktor odnajdzie się w tym trudnym zawodzie. Teraz jednak obserwuje poczynania 24-latka i jest pełny optymizmu.
"Złośliwi mogliby pomyśleć, że nie chciałem mieć konkurencji, a rzeczywiście, patrząc na Tymka, konkurencja mogłaby być mocna (...). Ale zupełnie nie chodziło mi o to. Bardziej chodziło mi o to, że jest to zawód, który jest bardzo niewdzięczny, trudny i niełatwy. A Tymek ma piękną, wrażliwą duszę. I ciekawy byłem, jak sobie z tym poradzi, ale bardzo dzielnie zaczyna dojrzewać" - mówił w "Dzień Dobry TVN".
Dzisiaj gwiazdor "Odwilży" podkreśla, że jego relacja z Tymoteuszem jest bardzo silna, jednak w przeszłości nie zawsze potrafili dojść do porozumienia.
"Braterskie relacje nie są takie bardzo proste, bo w tym jest bezgraniczna miłość, ale też wkrada się czasem jakaś taka nuta skrajna. I mieliśmy różne momenty, ale z Tymkiem rzeczywiście nasza relacja od zawsze była bardzo, bardzo bliska. Ja od najmłodszych lat opiekowałem się Tymkiem, często zostawaliśmy razem w domu, oglądaliśmy razem filmy (...)" - dodał w wywiadzie.
Czy stawiające pierwsze kroki w aktorstwie brat Nikodema Rozbickiego powtórzy sukces 33-latka?
"(...) może kiedyś los sprawi, że będziemy mogli na przykład zagrać braci, albo w ogóle zagrać w jednym filmie" - podsumował gość "Dzień Dobry TVN".
Zobacz też:
Wieści ws. Rozbickiego tuż po "Afryka Express". Mowa o ciężkich chwilach
Rozbicki ujawnił prawdę o swojej korespondencji. Wciąż pisuje z córką Willisa
Od dawna czekano, aż Nikodem Rozbicki odpowie na to pytanie. A jednak