Reklama
Reklama

Niepokojące wieści z domu Kuny. Podjęła już kroki, by ratować małżeństwo

Izabela Kuna od prawie 20 lat jest żoną Marka Modzelewskiego i nigdy nie ukrywała, że może liczyć na wsparcie ukochanego, jednak od zeszłego roku w ich relację wkradła się ponoć proza życia. Małżonkowie od ubiegłych wakacji mają dla siebie bardzo mało czasu, dlatego Iza postanowiła działać i zażegnać kryzys...

Izabela Kuna na brak pracy nie może narzekać. Od lat jest jedną z popularniejszych aktorek, a także autorką książki, która niedawno została zekranizowana. 53-latka nie ukrywa, że jej grafik wypełniony jest po brzegi, dlatego od jakiegoś czasu mijała się ze swoim ukochanym, Markiem Modzelewskim. Serialowa Klara musiała zmierzyć się z prozą życia, dlatego postanowiła działać i ratować związek, póki nie jest za późno!

Izabela Kuna ratuje małżeństwo

Izabela Kuna i jej mąż Marek Modzelewski od zeszłego lata mają dla siebie coraz mniej czasu. Aktorka i jej ukochany są bardzo ambitni i dużo pracują, nic więc dziwnego, że nowe projekty zaabsorbowały ich wolne chwile. Przyjaciółka artystki na łamach "Na żywo" wyjawiła, że nawet urlopy spędzali osobno. Kuna wyjechała sama do Sopotu, a następnie z synem do Nowego Jorku, a Modzelewski na Mazury.

Reklama

"Pojechałam z synem do Nowego Jorku, było wspaniale, mieliśmy czas dla siebie i na przemyślenia" - zdradziła artystka w rozmowie z tabloidem.

Brak wspólnie spędzonych chwil coraz bardziej dawał się małżonkom we znaki. 53-latka nie ukrywa, że z Markiem mają bardzo różne charaktery, przez co często od życia bardzo często chcą czegoś innego.

"Czasami mam wrażenie, że więcej nas dzieli niż łączy. Lubię zakupy, towarzystwo i wyjścia z domu, a Marek preferuje samotne wędrówki po lesie i ciszę. Nie znosi bałaganu i hucznych imprez. Jesteśmy całkowicie różni, ale łączy nas poczucie humoru" - podkreśliła w rozmowie z "Na żywo".

Teraz Iza postanowiła działać i wybiera się z mężem w podróż do Japonii. Tam ma w planach nie tylko zwiedzać, ale również spędzić dużo czasu u boku ukochanego, a wycieczka marzeń ma być zbawienna dla ich relacji.

"Mamy bilety na teatr Kabuki. Chcemy dać sobie czas na zwiedzanie, oglądanie wszystkiego. Jeśli czegoś nie zdążymy zobaczyć, pojedziemy jeszcze raz" - podkreśliła.

Przeczytajcie również:

Smutne wyznanie Izabeli Kuny. "Łatwo przeliczyć, ile jeszcze mi zostało"   

Iza Kuna pokazała dorosłą córkę. Nadia jest bardzo podobna do mamy 

Kuna była pod wielkim urokiem gwiazdora "Ogniem i mieczem", a on tak ją potraktował. Los okazał się jednak przewrotny

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Izabela Kuna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama