Reklama
Reklama

Niedługo po diagnozie Karol III zwołał pilne spotkanie. Koniecznie musiał się z nimi zobaczyć

Król Karol III (75 l.), po raz pierwszy od poznania alarmującej diagnozy, spotkał się z Rishim Sunakiem oraz ministrami. W sytuacji, gdy coraz głośniej słychać w Wielkiej Brytanii wątpliwości, czy zmagający się z problemami onkologicznymi monarcha jest w stanie wypełniać swoje konstytucyjne obowiązki, ma to kluczowe znaczenie. Mało tego, jak donosi brytyjska prasa, król był w świetnym nastroju i żartował z premierem, a także zdobył się na bardzo osobiste wyznanie. Ujawnił, co najbardziej pomaga mu w trudnych chwilach.

Król Karol III od dwóch tygodni mierzy się z alarmującą diagnozą, którą usłyszał 5 lutego. Podczas badań diagnostycznych, związanych z operacją korygującą, której poddał się w styczniu, w organizmie monarchy wykryto komórki nowotworowe

Następnego dnia po poznaniu diagnozy król spotkał się z młodszym synem, księciem Harrym, który na wieść o chorobie ojca natychmiast wsiadł do samolotu i pokonał ocean, by się z nim zobaczyć. Krótko po wizycie syna, król Karol III wraz z towarzyszącą mu małżonką Camillą, udał się do Sandringham. Od tego czasu przebywa na terenie posiadłości, ale co tydzień przyjeżdża do Londynu na kolejne zabiegi.

Reklama

Król Karol III wraca do obowiązków

Jak zapewnia brytyjska prasa, Karol III przez cały ten czas wypełniał służbowe obowiązki, co oznacza m.in. zapoznawanie się z zawartością czerwonych skrzynek. Tam gromadzone są dokumenty wagi państwowej, z którymi monarcha powinien być na bieżąco. 

Słynąca z obowiązkowości królowa Elżbieta II z czerwoną skrzynką nie rozstawała się nawet na łożu śmierci. Jak ujawnił potem jej zaufany sekretarz, w ostatnich chwilach życia zdążyła jeszcze podpisać kilka dokumentów. 

Tuż po ostatnim powrocie do Londynu, król Karol III zwołał w Pałacu Buckingham posiedzenie Tajnej Rady z udziałem ministrów, a w środę po południu spotkał się z premierem Rishim Sunakiem. 

Król Karol III wyznał, co mu pomaga w trudnych chwilach

Jak informuje „The Guardian”, monarcha był w wyśmienitym humorze i sypał żartami, przeważnie na własny temat. Uwagę Sunaka, że dobrze wygląda, skwitował nieco ironicznymi słowami: „Wszystko da się załatwić przy pomocy kosmetyków i lustra”. 

Rozmowa z premierem, który przekazał królowi słowa wsparcia w imieniu całego narodu, skłoniła monarchę do szczerego wyznania. Chociaż Karol III nigdy nie uchodził za człowieka chętnie okazującego emocje, tym razem przyznał się do słabości.

„Dostałem tak wiele wspaniałych wiadomości i kartek. Czytanie ich doprowadzało mnie do łez” - ujawnił ojciec księcia Williama i księcia Harry'ego.

Karol III pokazuje, że choroba go nie osłabiła

Król Karol III, od czasu zapoznania się z onkologiczna diagnozą, w przemyślany sposób planuje spotkania. Wiadomo, że każdy kontakt z potencjalnym źródłem zakażenia może być, w jego stanie, bardzo groźny. Szczególnie po rozpoczęciu leczenia.

Karol III zrezygnował nawet ze uczestnictwa w mszy upamiętniającej jego greckiego kuzyna, Konstantyna II. Jako reprezentantkę rodziny wysłał żonę, Camillę. Spotkanie z premierem i ministrami może być sygnałem, że Karol III postanowił stanowczo i na bieżąco rozprawiać się z wątpliwościami, czy w swoim obecnym stanie zdrowie wciąż może wypełniać konstytucyjne obowiązki. 

Zobacz też:

Sarah Ferguson ostrzega ludzi. To ich czeka, jeśli nie posłuchają króla

Zdiagnozowany nowotwór, zaniki pamięci, duszności. Smutne wieści o Karolu III

Król Karol widziany po raz pierwszy od diagnozy. Przerwał milczenie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Król Karol III | brytyjska rodzina królewska | Rishi Sunak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy