Reklama
Reklama

Netflix rezygnuje, a królowa kategorycznie odmawia. Meghan i Harry mocno oberwali!

Netflix rezygnuje ze współpracy z Meghan Markle, co oznacza, że nie powstanie jej serial animowany "Pearl". To nie koniec złych wieści. Okazuje się, że królowa Elżbieta II odmówiła udziału w nagraniach do dokumentu "Heart of Invictus" i nie wpuści kamer do pałacu.

Ponad dwa lata temu Meghan Markle i książę Harry zrezygnowali z reprezentowania brytyjskiej monarchii i postanowili wyprowadzić się do Stanów Zjednoczonych. Mieszkają teraz w Kalifornii, gdzie kupili dom. Ich relacje z rodziną królewską nie są najlepsze, co jest konsekwencją głośnego wywiadu, którego udzielili w programie Oprah Winfrey.

Reklama

Netflix zrezygnował z serialu Meghan Markle

Harry i Meghan długo nie mogli znaleźć swojego miejsca poza królewskim dworem, ale ostatecznie poradzili sobie. Wiele osób zastanawiało się, co będą robić... Sussexowie podpisali umowy ze Spotify i Netflix'em, na których mieli zarobić krocie. 

W 2020 roku ogłosili współpracę z platformą streamingową, na której mieli zarobić 100 mln dolarów. Mieli wspólnie produkować m.in. filmy fabularne i dokumentalne, seriale scenariuszowe i programy dla dzieci. Nie wszystko poszło jednak po ich myśli... Netflix wycofał się z projektu Meghan Markle i produkcji jej serialu "Pearl" - informuje portal TMZ. To konsekwencja cięć budżetowych. 

Królowa Elżbieta odmawia współpracy z Netflixem

Niedawno książęta informowali, że w ramach umowy z Netflixem, powstanie również dokument "Heart of Invictus", w którym oboje wystąpią. Co więcej, zakładano, że do kamery wypowie się również królowa Elżbieta II i ojciec Harry'ego, książę Karol. Odbyło się nawet w Londynie spotkanie w tej sprawie... Jednak monarchini, jak można było się spodziewać, odmówiła udziału w ich projekcie i nie zgodziła się na obecność kamer w Pałacu Buckingham.

Netflix przeprowadza cięcia budżetowe

Netflix rezygnuje z kolejnych drogich produkcji i przeprowadza cięcia budżetowe, ponieważ w pierwszym kwartale 2022 roku stracił aż 200 tysięcy użytkowników. Prognozowano, że platforma zyska ok. 2,5 mln nowych subskrybentów, jednak stało się wręcz odwrotnie. W konsekwencji wartość akcji Netflixa spadła prawie o połowę, a inwestorzy niepokoją się o dalsze losy firmy. 

***

Zobacz także:

Bosak o chorobie. W Polsce nikt nie dawał mu większych szans. "Chciałem zniknąć"

Antoni Królikowski całował się z kochanką na ulicy. Już nie zamierza się ukrywać?

Katarzyna Cichopek padła ofiarą celebrytów? To oni mogli założyć podsłuchy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Netflix | Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama