Reklama
Reklama

Najpierw Bursztynowicz odeszła z "Klanu", a teraz takie wieści. Wiadomo, co dalej

"Klan" nie miał ostatnio zbyt dobrej passy. Scenarzyści stawali na głowie, by jakoś załatać dziury w fabule, widzowie zaczęli tracić cierpliwość, a na domiar złego z produkcji odeszła odtwórczyni jednej z kluczowych postaci. Wreszcie się wyjaśniło. Biuro producenta wydało oficjalny komunikat.

Nie jest tajemnicą, że oglądalność emitowanego od 1997 roku serialu "Klan" systematycznie spada. O wynikach z pierwszych lat, gdy losy rodziny Lubiczów przyciągały przed telewizory nawet 4 mln widzów, teraz nawet nie ma sensu marzyć. 

Widzowie tracą cierpliwość do "Klanu"

Według danych, przytaczanych przez Wirtualne Media, ostatnio oglądalność ustabilizowała się na poziomie 800 tys. osób, a ich wytrzymałość została już wielokrotnie wystawiona na poważne próby. 

Ekipa "Klanu" natyka się na trudności, których nikt nie przewidział, jak brak dostępu do willi w Podkowie Leśnej, która w serialu "gra" rodową rezydencję Lubiczów, a następnie Chojnickich oraz siedzibę ich rodzinnej apteki. 

Reklama

W tej sytuacji scenarzyści zaczęli od kosmicznego pomysłu, że dom został zniszczony w wyniku uderzenia meteorytu. Następnie próbowali wmówić widzom, że w ściany wżarł się groźny grzyb. Na oficjalnych forach dyskusyjnych serialu fani radzili scenarzystom, by objawów poszukali głównie u siebie.

Barbara Bursztynowicz odeszła z "Klanu"

Na początku tego roku media obiegła wiadomość, że z serialem żegna się Barbara Bursztynowicz, która przez 27 lat grała Elżbietę Chojnicką, z domu Lubicz. Chociaż aktorka od dawna nie ukrywała rozgoryczenia kierunkiem, w jakim zmierza jej wątek, jej decyzja zaskoczyła wszystkich. Nawet Tomasz Stockinger, grający jej serialowego brata bliźniaka, snuł w "Super Expressie" nadzieje, że może jeszcze się namyśli.

Pożegnalna scena Elżbiety Chojnickiej została mocno skrytykowana przez widzów, bo ekipa, zamiast poczekać aż przeziębiona Bursztynowicz wróci do zdrowia, na chybcika zaaranżowali scenę z udziałem statystki. 

Wyjaśniło się: taka przyszłość czeka "Klan"

W tej sytuacji pytania o przyszłość serialu znów zyskały na aktualności. Tym razem głos w sprawie postanowił zabrać producent serialu, spółka Triplan. Jak podaje portal Press, powołując się na informacje uzyskane w biurze firmy, "Klan" ma zapewnioną kontynuację na kolejne 2 lata:

"Aktualnie spółka prowadzić będzie w dalszym ciągu działalność polegającą na realizacji kolejnych odcinków serialu "Klan", produkowanego dla potrzeb Telewizji Polskiej SA. Produkcja trwać będzie przynajmniej do końca czerwca 2027 r. na podstawie podpisanej umowy produkcyjnej na lata 2025-2027". 

Oczywiście, nawet jeśli w lipcu 2027 plan filmowy zostanie zamknięty, a aktorzy przejdą do innych produkcji, nie znaczy, że emisja też się na tym zakończy. Jeśli odcinki zostaną nagrane na zapas, może trwać jeszcze całkiem długo. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Potwierdziły się plotki w sprawie "Klanu". Tak skończy się wątek Barbary Bursztynowicz

Najpierw Bursztynowicz, a teraz takie wieści. Holtz mówi wprost o odejściu z "Klanu"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Klan | Barbara Bursztynowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy