Mlynkova już tego nie ukrywa. Padło pytanie o ślub
Halina Mlynkova ma za sobą dwa małżeństwa. O pierwszym z Łukaszem Nowickim nie mówi chętnie, a o drugim z Leszkiem Wronką chciałaby zapomnieć. Czy teraz, w trzecim związku jest szczęśliwa?
Halina Mlynkova zyskała popularność dzięki występom z grupą Brathanki i takim przebojom jak "Czerwone korale", "W kinie, w Lublinie", "Gdzie ten, który powie mi". Po rozstaniu z zespołem w 2003 roku rozpoczęła karierę solową. W tym czasie powstały takie przeboje piosenkarki jak "Ostatni raz", "Zabiorę Cię" czy "Szkło". Prywatnie wokalistka miała dość burzliwe życie, o czym opowiedziała w najnowszej rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem.
Halina Mlynkova dwukrotnie wychodziła za mąż. Jej pierwszym mężem był aktor i prezenter Łukasz Nowicki, z którym ma syna Piotra. Zapytana, czy po rozwodzie dobrze ułożyła relacje z pierwszym mężem, chwilę milczy, po czym odpowiada nie wprost:
"Ja zawsze mówiłam tak: 'Jak będziesz miał dobre relacje z Piotrem, to będziesz miał dobre relacje ze mną'" - słyszymy w najnowszym wywiadzie dla Świata Gwiazd.
W 2015 roku Mlynkova zdecydowała się na drugi ślub z Leszkiem Wronką. Ta relacja też zakończyła się rozwodem w 2020 roku. Wokalistka po latach przyznała, że była zła na siebie za zgodę na zły związek. Ujawniła, że nie odchodzi z błahych powodów, a rozstanie było dla niej bolesne. W rozmowie z Szymkowiakiem powiedziała wprost, że została zdradzona.
"Potem się dowiadujesz, że tam w tle było mnóstwo kobiet. Ja to czułam. (...) Czułam straszny ból".
Dzisiaj jest w kolejnym związku z muzykiem Marcinem Kindlą. W 2021 roku para doczekała się syna Leona. Zapytana, czy jest teraz szczęśliwa mówi, że najważniejsze są dla niej drobiazgi w życiu codziennym.
"To są małe rzeczy. Takie codzienne, który niektórzy nie doceniają, ponieważ być może dostają je od razu. To jest zbudowana rodzina. Wczoraj się na tym złapałam. Kończyliśmy dzień, ja spojrzałam na ekspres i pomyślałam, że już się cieszę na poranną kawę. I to jest fajne - cieszyć się na kolejny poranek, że znowu razem wypijemy wspólną kawę, dom się będzie powoli budzić, będziemy sobie planować kolejny dzień. (...) I takie drobne rzeczy, codzienny uśmiech wszystkich, spełnione marzenia zawodowe, krok po kroku. Wcale one nie muszą być super medialne, tylko te najważniejsze, czyli muzyczne. I takie rzeczy, dla niektórych są takie: 'co ona opowiada, to jest normalne'. Ta normalność to jest wielkie coś i wielkie szczęście" - mówi.
O Marcinie Kindli Mlynkova mówi w samych superlatywach:
"Marcin ma ogromne poczucie humoru. Poza tym ma niesamowity spokój. Niesamowite dobro, ale to wszyscy go z tego znają. Zawsze pozytywne myślenie: 'Patrzmy do przodu. To, co było jest za nami i nie ma znaczenia'. (...) Jest wspaniałym kumplem, wspaniałym przyjacielem, wspaniałym tatą i partnerem. (...) Za co nie złapie to mu wychodzi. To jest po prostu bezczelne" - podsumowuje ze śmiechem.
Na pytanie o trzeci ślub nie chciała odpowiedzieć.
Zobacz też:
Tak zespół Brathanki pozbył się Haliny Mlynkovej. Po latach wyznała gorzką prawdę
Mlynkova rozwiodła się z Nowickim i Wronką. Teraz pieje z zachwytu nad trzecim ukochanym