Dziennikarz od kilku lat jest przewlekle chory. W 2015 roku doznał wylewu, który, jak się okazało, był następstwem cukrzycy.
Stan Michała Figurskiego był naprawdę ciężki - konieczne okazało się przeszczepienie nerki i trzustki.
Mężczyzna jest więc w grupie ryzyka, jeśli chodzi o zarażenie koronawirusem.
Kiedy więc ogłoszono, że osoby przewlekle chore, w tym m.in. te po przeszczepach, mogą się zapisywać na szczepienia, Michał Figurski postanowił nie zwlekać.
Jak się okazuje, jest już po pierwszej dawce, o czym poinformował na Instagramie.
"Tura przeszczepieńców ruszyła!! Przysięgam, że swoje odstałem w kolejce i żyję. Łapa nie boli, głowa też nie i jak na razie nie mam dowodów, by ktoś podsłuchiwał moje życie osobiste" - napisał, nawiązując żartobliwie do głoszonej przez wiele osób teorii, jakoby w szczepionkach znajdowały się chipy.
Najlepsze jednak zostawił na koniec.
Figurski postanowił "pozdrowić" bowiem koronasceptycznych celebrytów, na pierwszym miejscu wymieniając ich przewodniczkę, Violę Kołakowską.
"p.s. Foto ze specjalną dedykacją dla Violi, Tomasza, oraz Edyty" - napisał.
Aż boimy się myśleć, jak Viola go podsumuje...
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
