Księżna Kate wróciła do pełnienia obowiązków
Odkąd księżna Kate przekazała informacje o swojej chorobie, mieszkańcy Wysp z niepokojem oczekują każdych kolejnych wieści na temat stanu zdrowia małżonki następcy tronu. Niestety Pałac Buckingham jest w tej kwestii wyjątkowo powściągliwy i ze względu na dobro rodziny królewskiej milczy na temat tego, co tak naprawdę dzieje się u royalsów.
Nic więc dziwnego, że brytyjscy dziennikarze prześcigają się w domysłach dotyczących samopoczucia 42-latki.
W końcu wszelkie wątpliwości postanowiła rozwiać sama zainteresowana i za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała nieco informacji na swój temat.
Dzień później Kate Middleton wzięła udział corocznej paradzie, czym wzbudziła ogromne zainteresowanie Brytyjczyków oraz fanów rodu Windsorów z całego świata.
Meghan Markle chciała przyćmić powrót Kate?
Nie jest tajemnicą, że Meghan Markle może swojej szwagierce jedynie pozazdrościć ogromnej popularności. Tym bardziej więc stara zwrócić na siebie uwagę, nawet wtedy, gdy okoliczności temu nie sprzyjają.
Ostatnia decyzja amerykańskiej aktorki wywołała wielkie poruszenie. Wszystko dlatego, że małżonka księcia Harry'ego postanowiła rozpocząć promowanie produktów swojej nowej firmy w tym samym czasie, gdy Kate Middleton wróciła do pełnienia oficjalnych obowiązków.
Komentatorzy oceniają to jednoznacznie i odczytują jako próbę odwrócenia uwagi od obecności księżnej na londyńskiej paradzie. Dziennikarze dodają jednak, że ten ruch gwiazdy "Suits" raczej nie spodoba się opinii publicznej, dla której jest to kolejny gest mający na celu poróżnienie zwaśnionych stron.
Królewski ekspert staje w obornie Meghan Markle
Są jednak tacy, którzy wierzą w to, że akcja marketingowa żony księcia Harry'ego zupełnie przypadkowo zbiegła się z królewską uroczystością.
"To niedorzeczne, że nawet w takich okolicznościach mówi się o rodzinnych konfliktach, zamiast skupić się na stanie zdrowia Kate. Uwaga wszystkich powinna być poświęcona wyłącznie jej oraz Karolowi III, który w dniu swojego święta także prezentował się znakomicie" - przyznał Jonathan Sacerdoti w programie "TMZ Live".
"Jestem przekonany, że Meghan Markle nie miała żadnych ukrytych intencji i nie chciała odciągać uwagi mediów od parady. Wszelkie zarzuty są bezpodstawne" - dodał królewski ekspert.
Zobacz też:
Wypłynął temat rzekomej dorosłej córki Meghan. Padły imię i wiek dziewczyny
Meghan Markle złożyła księciu Harry'emu życzenia z okazji Dnia Ojca
Harry i Meghan Markle stracą kolejne źródło dochodu? Najpierw Spotify, teraz Netflix








