Reklama
Reklama

Meghan Markle wspomina życie na królewskim dworze. Ten szczegół głęboko zapadł jej w pamięci

Nie jest dziś tajemnicą, że Meghan Markle niezbyt dobrze wspomina czasy, gdy wraz z księciem Harrym mieszkała na królewskim dworze brytyjskiej monarchii. Gwiazda serialu "Suits" wielokrotnie podkreślała, że nie odpowiadały jej sztywne zasady royalsów i nie czuła się sobą, będąc w towarzystwie przedstawicieli Pałacu Buckingham. Niedawno nieoczekiwanie wróciła do tego tematu i przyznała, co szczególnie irytowało ją podczas pobytu w Wielkiej Brytanii.

Meghan i Harry odcięli się od Pałacu Buckingham

Gdy w 2018 roku książę Harry i Meghan Markle brali ze sobą ślub, mieszkańcy Wysp mieli nadzieję, że para wniesie do Pałacu Buckingham trochę świeżości i sprawi, że w rodzinie królewskiej pojawi się nieco hollywoodzkiego blasku.

Niestety zakochani zbyt długo nie zabawili w Wielkiej Brytanii i dwa lata po zalegalizowaniu relacji młodszy syn Karola III oraz amerykańska aktorka zerwali wszelkie stosunki z Pałacem Buckingham, zrezygnowali z królewskich przywilejów i rozpoczęli wszystko od nowa.

Od tamtej pory starają się zbudować mocną pozycję za oceanem, przy okazji udowadniając, że znakomicie radzą sobie bez reszty royalsów.

Reklama

Niestety amerykański sen Harry'ego i Meghan nie zawsze realizuje się po ich myśli. Niedawno przekonała się o tym sama gwiazda serialu "Suits", która jakiś czas temu ruszyła z autorskim programem "With Love, Meghan".

Meghan Markle promuje drugi sezon "With love, Meghan"

Lifestyle'owy reality show został mocno skrytykowany przez widzów oraz recenzentów w związku z czym, 43-latka musiała zmierzyć się z lawiną niepochlebnych komentarzy.

Jakby tego było mało, produkcja okazała się także finansową klapą - w podsumowaniu najchętniej oglądanych produkcji Netfliksa z pierwszego półrocza 2025 roku format prowadzony przez byłą gwiazdę "Suits" uplasował się dopiero na 384. pozycji.

Meghan nie dała jednak za wygraną i wiadomo, że seria doczeka się drugiego sezonu. Celebrytka już teraz intensywnie zajmuje się promocji autorskiego widowiska, dlatego coraz częściej pojawia się w mediach.

Ostatnio odwiedziła program "The Circuit" i nieoczekiwanie wróciła pamięcią do czasów, gdy mieszkała z mężem na królewskim dworze.

Jak można się było spodziewać, druga połówka księcia Harry'ego nie wspomina tego okresu ze szczególnym sentymentem. Nie jest bowiem tajemnicą, że aktorka czuła się przytłoczona panującymi w Pałacu Buckingham rygorystycznymi zasadami i dworską etykietą.

Meghan Markle wspomina życie na królewskim dworze

Co ciekawe, szczególnie mocno irytował ją fakt, że na oficjalne spotkania musiała zakładać bardzo nielubianą przez siebie część garderoby.

"To było dobrych parę lat temu, kiedy nie mogłam mówić zbyt głośno o pewnych sprawach i przez cały czas musiałam nosić cieliste rajstopy. Bądźmy szczerzy, to nie było w moim stylu. Nie widziałam takich rajstop od czasów filmów z lat osiemdziesiątych! To oczywiście tylko jeden głupi przykład, ale nie czułam się sobą" - żaliła się 43-latka.

Przy okazji zaznaczyła, że nie mogąc ubierać się według własnego uznania, czuła się "nie w swojej skórze". Jak jednak podkreśliła, dzisiaj jej życie wygląda zupełnie inaczej.

"Już nie muszę nic nikomu udowadniać" - podsumowała w programie "The Circuit".

Czy to właśnie dress code sprawił, że w głowie Meghan Markle pojawił się przed laty plan na to, by opuścić królewski dwór? Niewykluczone - wygląda na to, że kwestia stroju jest dla małżonki Harry'ego jednym z priorytetów.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Tak Meghan Markle reaguje na ciszę ze strony rodziny męża. Wymowne słowa

Plotkowano o kryzysie Meghan i Harry'ego. Znienacka Markle sama ogłosiła

Meghan Markle wprost wyśmiana przez Kate i Williama. Ludzie nie wiedzieli


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle | Książę Harry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy