Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
W 8. odcinku "Tańca z gwiazdami" swoją przygodę z programem zakończyli Agnieszka Kaczorowska iMarcin Rogacewicz. Para ewidentnie nie była przygotowana na taki obrót spraw, bowiem obydwoje sprawiali wrażenie szczerze zaskoczonych.
Konsternacji nie krył też Rafał Maserak. Juror "Tańca z gwiazdami" wyznał w rozmowie z serwisem Świat Gwiazd, że był to dla niego wielki szok.
"Byłem jedną z wielu osób, które były bardzo zaskoczone tą decyzją. Ten program ma takie sytuacje - nie raz faworyci odpadają z tego programu, to jest wielkim szokiem dla każdego" - zauważył przejęty Rafał Maserak.
Rafał Maserak nie ma złudzeń ws. Kaczorowskiej i Rogacewicza po "Tańcu z gwiazdami"
Rafał Maserak nie ma wątpliwości, że parze zabrakło niezbędnych głosów od widzów. Zasady "Tańca z gwiazdami" są w tym zakresie jasne.
"Dzisiaj widzowie nie wsparli Agnieszki i Marcina - tak się dzieje. Dla nas jest to ciężkie, ale ktoś musi w tym programie przechodzić dalej, a ktoś się żegnać" - ocenił juror "Tańca z gwiazdami".
Jak ocenia ostatni występ Rogacewicza i Kaczorowskiej?
"Dzisiaj mniej więcej na środku. Były pary, które były wyżej. Ja to powtarzam - patrzę na progres, jeśli ktoś go robi, to te oceny są wyższe. Jeśli ktoś jest na tym samym poziomie, to tak oceniamy tę parę. Środek tabeli zawsze jest taki ryzykowny" - przyznał Rafał Maserak dla wspomnianego serwisu.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Zobacz również:
Iwona Pavlović była zaskoczona eliminacją Kaczorowskiej i Rogacewicza podobnie jak Rafał Maserak
Nie tylko Rafał Maserak był w szoku w sprawie tego, jak potoczyły się losy Kaczorowskiej i Rogacewicza. Głos w sprawie zabrała też Iwona Pavlović. Jurorka w rozmowie z Pomponikiem wyznała, że jest jej po prostu przykro.
"Wyjątkowo mi smutno, bo to była para, która mogła być w finale. Ale smutno mi jeszcze bardziej po słowach Agnieszki, ponieważ tak chyba emocje były przepełnione w niej takiego żalu i smutku - mówię o tych [nieprzyjemnych komentarzach - przyp. red.], które ona doświadczyła - i to było szokujące, bo nawet nie zdążyła nikomu podziękować, bo tak emocjonalnie to przeżyła" - wyznała Damianowi Glince z serwisu Pomponik Iwona Pavlović.
Ekspertka taneczna odniosła się też do braku podziękowań w przemowie Kaczorowskiej i Rogacewicza. Wykazała się empatią.
"Szkoda mi było, zawsze wszyscy dziękują, z drugiej strony każdy ma prawo do wypowiedzi takiej, na jaką ma ochotę. Wydaje mi się, że im było niesamowicie żal. Dlatego nie było tych podziękowań" - wyznała.
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









