Martyna Wojciechowska chciała zoperować brzuch
Martyna Wojciechowska spotkała się ze znanym lekarzem medycyny estetycznej dr Markiem Szczytem, by porozmawiać o jego pracy i kompleksach, z którymi mierzy się niemal każdy. Dziennikarka zastanawiała się, czy kompleksy można zoperować oraz czy lekarz powinien odmówić pacjentowi zabiegu i skierować go na terapię psychologiczną.Sama Martyna Wojciechowska przyznała, że udała się do dr. Szczyta, by poprawić swój brzuch, na którym pozostały liczne blizny po kilku operacjach ratujących życie. Swoje zrobiła również ciąża.
Ten brzuch przestał już wyglądać tak jak kiedyś - stwierdziła Wojciechowska.
Wojciechowska o operacji plastycznej: lekarz przekonał mnie, żebym zrezygnowała
Dr Szczyt jednak odradził dziennikarce ingerencję chirurgiczną, czym zyskał sobie jej szacunek.
Chyba nie spotkałam osoby, która nie chciałaby niczego zmienić w swoim wyglądzie (jeśli tu jesteście to dajcie znać!). Lata temu i ja trafiłam do gabinetu dr. Marka Szczyta. Wysłuchał, popatrzył, wytłumaczył na czym polega zabieg i... przekonał mnie, żebym zrezygnowała z ingerencji chirurgicznej, czym zupełnie mnie zaskoczył, ale zyskał mój wielki szacunek i zaufanie - napisała Wojciechowska w mediach społecznościowych.
Dr Szczyt zdradził, że najpopularniejsze na świecie zabiegi medycyny estetycznej to odsysanie tkanki tłuszczowej, powiększanie piersi i operacje nosa. Do tego dochodzą liftingi wybranych części ciała, najczęściej twarzy. Jak podkreślił, jest wielu pacjentów, którzy nigdy, nawet po wielu operacjach, nie będą zadowoleni ze swojego wyglądu. Są to pacjenci tzw. dysmorfofobiczni, wymagający pilnej konsultacji psychiatrycznej.
Miałem kiedyś pacjenta, który popełnił samobójstwo. Młody mężczyzna, wyglądał normalnie. Zoperował duży nos i był zadowolony. Później przyszedł do mnie, żeby powiększyć usta. Dzięki temu miał... wyglądać bardziej męsko. Odmówiłem mu i poprosiłem o konsultację psychiatryczną. Psychiatra stwierdził, że operacja spowoduje, że on inaczej zacznie o sobie myśleć. Wtedy pacjent od ust odstąpił, ale wymyślił implanty żuchwy, które spowodują, że będzie bardziej męski. Założyłem mu te implanty. Miesiąc po operacji miał próbę samobójczą i wyłamany implant. Po roku skoczył z dachu - opowiadał dr Szczyt.
Lekarz odmawia również wykonania operacji, gdy pacjent oczekuje "bardzo dużego efektu", np. monstrualnie dużych piersi.
Choroby psychicznej nie należy leczyć chirurgicznie - podkreślił.
Zobacz też:
Wojciechowska zalała się łazami podczas wywiadu. Co się stało?
Pozew przeciwko Nirvanie ws. okładki płyty. Sąd zdecydował









