Martyna Wojciechowska od lat jest gwiazdą stacji TVN. Prowadząca program "Kobieta na krańcu świata", odwiedza najdalsze zakątki globu i pokazuje trudne, ale także inspirujące historie mieszkających tam kobiet. Podróżniczka jest mocno zaangażowana w sprawy społeczne. Prowadzi własną fundację UNAWEZA. W 2017 roku do jej rodziny dołączyła Kabula pochodząca z Tanzanii, która choruje na albinizm, przez co w swoich stronach była napiętnowana.
Martyna Wojciechowska zalała się łzami w trakcie wywiadu
Dziennikarka niedawno założyła własny kanał na YouTubie, gdzie przeprowadza rozmowy z ciekawymi, inspirującymi ludźmi. Właśnie tam pojawił się wywiad z Różą Kozakowską, czyli polską lekkoatletką i mistrzynią paraolimpijską. Sportowczyni otworzyła się na temat swoich traumatycznych przeżyć, czym doprowadziła Martynę Wojciechowską do łez.Róża niezwykle się wzruszyła, opowiadając historię o tym, jak wyglądały kiedyś jej święta. Kobieta w dzieciństwie przeszła przez piekło. Dziennikarka próbowała utrzymać emocję na wodzy, jednak słysząc historię Róży, która jako dziecka nie chciała już żyć, nie wytrzymała.
Wigilia? Święta? Róża Kozakowska nie znała tych pojęć w dzieciństwie. Wiedziała za to czym są głód, zimno i poniżanie. Jak znaleźć w sobie siłę, kiedy świat w Ciebie nie wierzy? Jak przekuć to w działanie? Róża ma w sobie wielką moc i chce się nią dzielić z innymi. "MOJA HISTORIA NIE UMRZE. BĘDĘ SIŁĄ DLA WIELU KOBIET" - to Jej słowa. Tak, wiem, że zbliżają się Święta i wszyscy jesteśmy w szale sprzątania, gotowania i zakupów... Ale wierzę, że właśnie teraz warto się zatrzymać i posłuchać Róży.
Zobacz także:Żora Korolyov w dniu śmierci miał spotkać się z córką. Relacja byłej żony łamie serce!Szymon Hołownia zostanie ojcem! Zamieścił wymowne nagranie








