Marta Manowska - kariera w TVP
Marta Manowska była dziennikarką Programu III Polskiego Radia oraz redaktorką "Dziennika Zachodniego". Od września 2014 roku jest prowadzącą programu "Rolnik szuka żony". Później zaczęła pracę przy "Sanatorium miłości". Prezenterka zaskarbiła sobie sympatię widzów swoją empatią i tym z jaką otwartością i wyrozumiałością prowadzi rozmowy z uczestnikami programów. Fani cenią ją nie tylko za ciepły głos, ale też wyjątkowe podejście do rozmówców. Dzięki tym zaletom Manowska dostałą dodatkową pracę. Kiedy TVP planowała nową odsłonę "The Voice of Poland" z myślą o seniorach od razu wzięto pod uwagę Manowską.
Manowska straciła pracę
Marta Manowska prowadziła pierwszą edycję "The Voice Senior" w parze z Tomaszem Kammelem. Kolejne dwie edycje towarzyszył jej Rafał Brzozowski. Tuż przed nagraniami do czwartej odsłony muzycznego show okazało się, że Marta Manowska nie poprowadzi już programu. Wówczas wszyscy zaczęli zastanawiać się, kto zajmie jej miejsce. Prezenterka znakomicie wywiązywała się ze swojej pracy. Wielu widzów nie wyobrażało sobie programu bez Manowskiej. Niestety produkcja miała nieco inne plany i to Małgorzata Tomaszewska zajęła jej miejsce.
Tomaszewska została wówczas posądzona o wygryzienie Manowskiej. W rozmowie z Pomponikiem mówiła wówczas, że to bardzo krzywdząca opinia.
"Wiesz, co generalnie słowo "wygryźć" ma nie dość, że wydźwięk pejoratywny, to jeszcze oznacza to, że ktoś celowo robił pewne rzeczy, żeby drugą osobę pozbawić pracy czy czegoś. To jest dosyć krzywdzące. Ja rozumiem, że takie muszą być nagłówki medialne, ale naprawdę ja nie zrobiłam niczego, żeby Martę z tego programu w jakikolwiek sposób wygryźć".
Wpis Manowskiej zaniepokoił fanów
Kiedy więc Marta Manowska opublikowała na swoim Instagramie post i napisała "Zaczął się czas pożegnań" fani zaniepokoili się, że prezenterka traci kolejną pracę w TVP.
Na szczęście okazuje się, że wpis Manowskiej to informacja o zakończeniu urlopu. Prezenterka w przerwie między nagraniami programów żyje podróżami, które uwielbia. Właśnie wraca do kraju z kolejnej egzotycznej wyprawy. Manowska spędziła kilka tygodni w Papui Nowej Gwinei, co dokumentowała niezwykle pięknymi fotografiami.
Zobacz też:
Manowska nie wytrzymała i popłakała się. Wstrząsające nagranie
Marta Manowska w szpitalu. Ma ważną i przejmującą wiadomość
Afera z życiorysem Manowskiej. Słynna swatka "podkoloryzowała" co nieco
