Marek Kościkiewicz (61 l.) od zawsze kojarzony był z zespołem De Mono, który założył. Niestety, mimo tak ogromnego wkładu w powstanie formacji, sąd orzekł, że artysta nie może działać pod legendarną nazwą. Muzyk po latach zdobył się na szczerą wypowiedź.
Marek Kościkiewicz wspomina De Mono i komentuje wyrok sądu
W 1984 roku Kościkiewicz razem z Dariuszem Krupiczem i Piotrem Kubiaczykiem założył zespół Mono. Trzy lata później skład grupy powiększył się o Roberta Chojnackiego, Jacka Perkowskiego i Andrzeja Krzywego. Zgodnie ustalili, że dla ich formacji jest to nowy początek i potrzebują nowej nazwy. To właśnie Marek zaproponował De Mono i zaprojektował logo dla zespołu. W pewnym momencie nastąpił rozłam w wyniku którego powstały dwa zespoły De Mono.
W 2018 roku po 12 latach Sąd Okręgowy orzekł, że oba zespoły mogą dalej koncertować i nagrywać utwory pod nazwą De Mono. Andrzej Krzywy odwołał się do wyroku, nie mogąc się z nim zgodzić. W związku z tym Sąd Apelacyjny zabronił Markowi wykorzystywania nazwy zespołu w celu kontynuowania działalności artystycznej, pozostawiając mu prawa w kontekście historycznym.
To kuriozalna sytuacja. Choć jestem ojcem i założycielem zespołu, uważałem, że każdy z członków pierwotnego składu zespołu ma prawo do marki De Mono. Wyrok sądu apelacyjnego jest dla mnie niezrozumiały i niesprawiedliwy. Mamy plan koncertów solowych nie tylko z takimi przebojami jak "Statki na niebie", "Znów jesteś ze mną" czy "Kamień i aksamit", ale też premierowymi utworami, nad którymi pracuję. Nie ma więc rozstania ze sceną
Marek Kościkiewicz o rodzicielstwie
Marek ma za sobą dwa małżeństwa. Jest ojcem czwórki dzieci: Mai, Marty, Mikołaja i Jana. Jak przyznaje, wychowywanie dzieci po perturbacjach małżeńskich nie jest łatwe.
Choć czasem bywa to niełatwe po rozpadzie małżeństw udało mi się utrzymać serdeczne relacje z dziećmi. Kocham je i jestem z nich bardzo dumny. Staram się być odpowiedzialnym ojcem. Zawsze byłem obecny w ich życiu
Marek Kościkiewicz o współczesnym świecie
Gitarzysta zespołu De Mono ocenił stan współczesnego wyglądu świata. Podkreślił, że jego zdaniem, zmierzamy w złą stronę - chciwości i zysku.
Obawiam się, że idziemy w kierunku świata, który jest zbudowany na chciwości i zysku. Nie jest to droga, tylko przepaść. Musimy pamiętać o wartościach, które ten świat budują. Życzę wszystkim byśmy w sztuce, literaturze odkrywali piękno, które przyniesie nam ulgę po długich miesiącach pandemii
Zobacz też:
Marek Kościkiewicz: Kim jest jego nowa partnerka?
Marek Kościkiewicz wspiera byłą żonę w chorobie. Niezwykły gest muzyka
Prof. Horban: Możliwe zniesienie kwarantanny i powrót mutacji Delta
Śmierć w walce o medal. Sportowcy, którzy zginęli podczas olimpiad









