Gwiazda "M jak miłość" w ostatnim czasie niespecjalnie udziela się publicznie. Nie udziela wywiadów, a już kategorycznie odmawia rozmów na temat jej życia prywatnego.
Najwyraźniej pożałowali wywiadu dla jednej z kolorowych gazet, gdzie przyznali, że przesadzili z kredytami na wartą miliony willę i "przeinwestowali", co nie pozostało bez wpływu na ich małżeństwo.
Tabloidy zaczęły dociekać i okazało się, że w ich związku nie działo się najlepiej. W wywiadzie przyznali wprost, że gdyby ich związek nie był wtedy sformalizowany, to najpewniej nie byliby już ze sobą.
W ostatnich miesiącach zaczęło się jednak między nimi układać. Informacje o tym, że Prawo i Sprawiedliwość pomoże frankowiczom i wszyscy Polacy złożą się na ich kredyty, też zapewne przyjęli z wielką radością.
Ostatnio Marcin pojawił się w programie Wojtka Jagielskiego w Superstacji, gdzie potwierdził, iż nie był to dla nich łatwy czas. Aktorka ciężko znosiła całą sytuację i nie potrafiła powstrzymywać się od łez!
"Już 10 lat jesteśmy razem. Staraliśmy się wypracować system, zmienić się . Gdy działo się coś złego. Jak pojawiały się problemy, to Kasia często płakała. W środku mnie to gniotło. Teraz na szczęście jest lepiej, więcej rozmawiamy, mniej płaczemy. Muszę pochwalić swoją małżonkę" - oznajmił tancerz.
