"Farma": czego mogą spodziewać się widzowie?
"Farma" to nowe reality show, które już 17 stycznia startuje na antenie Telewizji Polsat. Pojawią się tam osoby, które świadomie porzucą swój nowoczesny styl życia i zamieszkają w wiejskim gospodarstwie, bez prądu, bieżącej wody czy Internetu.
Żadna z nich nigdy nie pracowała na farmie i rzadko miała kontakt z gospodarskimi zwierzętami czy pracą na roli, dlatego uczestniczki i uczestniczy będą uczyli się wszystkich zasad od samego początku.
Czeka ich sześć tygodni ciężkiej pracy i walki o przetrwanie w opuszczonym siedlisku położonym w leśnych ostępach Puszczy Noteckiej.
Pozbawieni kontaktu z otoczeniem będą musieli zadbać o gospodarstwo, zwierzęta i o... siebie nawzajem. Na farmie mają do dyspozycji jedynie ogród warzywny i drzewa owocowe!
Prowadzącą show jest m.in.Marcelina Zawadzka (32 l.), Miss Polonia 2011. Od kilku lat pracuje też jako prezenterka telewizyjna.
Seksowne zdjęcia są problemem dla partnera Zawadzkiej?
Jak większość modelek Marcelina nie unika sesji w bieliźnie lub strojach kąpielowych. Pokazywanie ciała nie jest dla niej czymś nadzwyczajnym lub niestosownym. W rozmowie z naszym serwisem gwiazda zdradziła, jak jej partner - niemiecki biznesmen Max Gloeckner - reaguje na seksowne zdjęcia, które modelka udostępnia na swoim Instagramie.
On akurat ma duży szacunek do mnie i często też rozmawiamy ze sobą. To też jest tak, że jak ma się krągłe kształty, to pokazanie się w stroju kąpielowym jest niby kuszeniem seksapilem. To trochę nie fair. Nie wrzucam jakichś wypiętych zdjęć, nie szukam poklasku u publiczności. Chciałabym to konto prowadzić z klasą i z dużym szacunkiem
Partner modelki jest niemieckim influencerem i przedsiębiorcą. Prowadzi firmę, która dystrybuuje urządzenia mobile mające wspomagać zdrowie. Marcelina pytana, dlaczego zdecydowała się pokazywać swojego chłopaka w mediach, wyznała, że "kiedy jest zakochana, ciężko jej tego nie robić".
Trudno było go ukrywać. Pomyślałam więc, że dla niego to będzie komfortowe, że go pokażę, poinformuję, że mam kogoś i ta droga jest zamknięta. To mogło być dla niego ważne. (...) Kiedy mnie poznał, nie wiedział, że pracuję w telewizji. Dopiero jak przyjechał do Polski, zobaczył, że ktoś nam zdjęcia zrobił. Był w szoku. Nie wykorzystuje tego, mam pełne zaufanie do niego.
Para porozumiewa się w języku angielskim. Max uczy się jednak polskiego, bo - jak tłumaczy prowadząca "Farmy" - chce rozmawiać z jej rodzicami w ich ojczystym języku.
Nauczyłam go już mówić: "dziękuję", "przepraszam". Czasami mówi nie w tych momentach, co trzeba. Niektóre zdania już składa, ale to jest jeszcze trochę kulawe. Troszeczkę umie, ale nie aż tyle, żeby z moją mamą porozmawiać.
Wszystko o nowym programie Polsatu "Farma"
Nowe odcinki programu "Farma" od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Telewizji Polsat i na PolsatGo.plFarma #NEWS
Zobacz też:Marcelina Zawadzka dawno nie była tak zakochana! Kim jest obiekt jej uczuć?
"Farma": wiemy, kim są uczestnicy











