Mandaryna po latach przerwy pojawiła się u boku Wiśniewskiego. "To był dla mnie wyjątkowy wieczór"
Zespół Ich Troje, który dwie dekady temu był bez wątpienia jedną z najpopularniejszych formacji w kraju, świętuje w tym roku 30-lecie aktywności scenicznej. Z tej okazji grupa zorganizowała wyjątkowy koncert, na którym nie mogło zabraknąć specjalnych gości. Największe emocje towarzyszyły występowi Mandaryny. Jak publiczność zareagowała na pojawienie się byłej małżonki Michała Wiśniewskiego?
Marta Wiśniewska, znana fanom jako Mandaryna popularność zawdzięcza dzięki występom z zespołem "Ich Troje", który na początku lat dwutysięcznych był jedną z najsłynniejszych grup w całym kraju.
Młoda tancerka swoimi popisami zachwycała nie tylko publiczność zgromadzoną na koncertach, ale także szybko zwróciła uwagę lidera formacji. Czerwonowłosy muzyk stracił dla niej głowę, a jakiś czas później Michał Wiśniewski stanął z artystką na ślubnym kobiercu.
O sławie celebrytów może świadczyć fakt, że ślub wokalisty z jego drugą żoną był transmitowany w telewizji TVN. Ceremonia była nazywana przez media "wydarzeniem roku" i według nieoficjalnych informacji kosztowała ponad dwa miliony złotych.
Na tym jednak się nie skończyło - losy małżonków relacjonowane były w reality show "Jestem, jaki jestem".
Chociaż relacja artystów nie przetrwała próby czasu, piosenkarz do dziś wspomina tamten okres ze szczególnym sentymentem.
"To były zupełnie inne czasy. Byłem 17 lat młodszy, miałem wielką fantazję. Chcieliśmy imponować, robić wielkie show. Było to ogromne przeżycie. Generalnie wspominamy to oboje z Martą bardzo dobrze. To był bardzo fajny czas, dzięki niemu mamy wspaniałą dwójkę dzieci, które niezwykle kochamy" - mówił w rozmowie z dziennikarzami "Faktu".
Niedawno zespół Ich Troje świętował 30-lecie aktywności scenicznej. Ten imponujący jubileusz stał się okazją do ponownego spotkania z wykonawcami związanymi przed laty z popularnym trio.
Wśród gości zaproszonych na specjalny koncert zorganizowany z tej okazji nie mogło zabraknąć Mandaryny. Marta Wiśniewska i jej były wybranek po długiej przerwie stanęli razem na scenie.
Fani zareagowali na to niezwykle entuzjastycznie, co wyjątkowo pozytywnie zaskoczyło 47-letnią tancerkę i wokalistkę.
"Było wspaniale. To był dla mnie bardzo wyjątkowy wieczór. Świetna energia, publiczność się super bawiła. Bardzo dziękuję za zaproszenie. Świętowaliśmy 30-lecie zespołu Ich Troje i to było piękne przeżycie, świetnie zrealizowane. Wszyscy czuliśmy się tam naprawdę wyjątkowo" - relacjonowała Plejadzie.
Gwiazda zaśpiewała nie tylko przeboje z repertuaru słynnej grupy, ale także swój największy solowy hit, czyli "Everynight".
"Jestem w mega pozytywnych emocjach. Było wspaniale, publiczność chciała się bawić, śpiewała, krzyczała, skakała. Wszystko to, co można uzyskać od publiczności, się wydarzyło. Ta energia była fantastyczna" - zachwycała się celebrytka.
Wydarzenie odbyło się w sopockim amfiteatrze, jednak ci, którym nie udało się pojawić na evencie, będą mieli okazję zobaczyć imprezę w telewizji. Wiadomo bowiem, że 30-lecie Ich Troje zostanie pokazane na antenie TVP - w środę, 16 lipca, w Jedynce, wielbiciele Michała Wiśniewskiego zobaczą retransmisję jubileuszu muzycznego tercetu.
Zobacz też:
Mandaryna i Michał Wiśniewski spotkali się po latach przerwy. Ich reakcja mówi wiele
Mandaryna ma dekadę młodszego partnera. W końcu wyjawiła, co z ich ślubem
Żony Michała Wiśniewskiego spotkały się na jednym wydarzeniu. Tak się zachowały
