Majdanowie przechodzą kryzys małżeński? „Pokłóciliśmy się już dwa razy”. Ochrona kazała Małgorzacie opuścić lotnisko

Małgorzata Rozenek-Majdan postanowiła połączyć urlop ze zobowiązaniami zawodowymi, więc spakowała walizki, zabrała Radka, chcąc się udać wprost do Paryża, miasta miłości, za którym celebrytka przepada, wprost je ubóstwiając. Niestety, problemy zaczęły się już na lotnisku, ponieważ para nie mogła się dogadać.

Poszło o pieniądze, ponieważ przy odprawie małżeństwo dowiedziało się, że musi uiścić dodatkową opłatę za bagaż ze względu na zbyt wiele rzeczy.

Mąż nie dał jej jednak dokończyć zdania. Postanowił dorzucić do jej opowieści swoje pięć groszy, zdradzając całą prawdę, którą Gosia próbowała zataić.

Gosia nie chciała się tak łatwo poddać i spróbowała przepakować swoje rzeczy do walizki Majdana. Niestety, jej działania nie przyniosły oczekiwanego efektu.

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i para ostatecznie zdołała opłacić bagaż i wsiąść na pokład samolotu. Gosia jednak nie ukrywa, że od teraz będzie stawiała tylko i wyłącznie na przeloty dla VIPów.

Zobacz też:

Była partnerka Chajzera zabrała głos. Ma ważne ogłoszenie

Papież Franciszek pogarsza swój PR i broni Putina? "Spotkałem się z przywódcą państwa - mądrym człowiekiem"

Joanna Opozda chwiali się nową okładką. Fani: "Retusz wszedł za mocno". Aktorka odpowiada

USA: Tysiące turystów ewakuowanych z Parku Narodowego Yellowstone