Kurz po ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" wciąż nie opadł. Z programem nieoczekiwanie pożegnali się Marcin Rogacewicz iAgnieszka Kaczorowska. Para była na tyle zaskoczona obrotem spraw, że zignorowała wykonane w ich stronę gesty od Barbary Bursztynowicz i Michała Kassina.
Uwagę widzów zwróciła też przemowa Agnieszki Kaczorowskiej, która oceniła, że Marcin Rogacewicz tańczy "lepiej niż niejedna osoba" w "TzG".
Maja Hyży skwitowała zachowanie Agnieszki Kaczorowskiej w "Tańcu z gwiazdami"
Słowa te nie umknęły uwadze Mai Hyży, która w rozmowie z portalem Jastrząb Post nie gryzła się w język. Piosenkarka twierdzi, że tancerka zachowała się nietaktownie.
"Mową pożegnalną tego nie można nazwać, bo myślę, że tak naprawdę Agnieszka z nikim się nie pożegnała. Wzięła pod pachę swojego partnera i po prostu wyszła. Uważam, że zachowała się bardzo niefajnie, totalnie nietaktownie i bez szacunku do osób, z którymi współpracowała, dzięki którym w ogóle tam była. Nie podziękowała nikomu, a to, w jaki sposób prowadzili swoją historię w 'Tańcu z gwiazdami', na początku było fajne, ale chyba się ulało. Za dużo prywaty w tańcu" - podkreśliła Hyży.
Maja Hyży: Kaczorowska zapracowała na decyzję widzów "TzG"
Na tym nie koniec. Maja Hyży mówi wprost, że Kaczorowska zapracowała sobie na eliminację. Odniosła się też do faktu, że tancerka i Rogacewicz zrezygnowali z transmisji na żywo z fanami, która jest tradycją "Tańca z gwiazdami".
"Przede wszystkim ona zapracowała sobie na taką decyzję widzów, a nie inną. Ale to, że zrezygnowała z live'a i nie uszanowała fanów, których przecież mieli i mają... Nawet ze względu na nich powinna zrobić tego live'a, ludzie czekali na nich, a ona uniosła się dumą i się obraziła" - dodała wokalistka.









