Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Włoski wieczór i "Potańcówka u Musiała" - tak wyglądał siódmy odcinek "Tańca z gwiazdami"
Ostatni odcinek "Tańca z gwiazdami" przyniósł sporo emocji. Wieczór ten upłynął pod znakiem włoskich przebojów. Atmosfera w trakcie całego odcinka była naprawdę niesamowita.
Emocje podkręciła także dodatkowa konkurencja, podczas której uczestnicy mogli zgarnąć bonusowe punkty. Podczas "Potańcówki u Musiała" zdarzyło się jednak coś niespodziewanego. Według Macieja Musiała z zadaniem najlepiej poradził sobie Tomasz Karolak i to on zgarnął dodatkowe trzy punkty. To oczywiście wywołało sporo kontrowersji, ponieważ aktor nie radzi sobie w programie najlepiej. Według Agnieszki Hyży, która tego wieczoru była na widowni, w tej sytuacji nic nie zostało jednak ustawione.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz odpadli z "Tańca z gwiazdami". Werdykt zaskoczył uczestników programu
Niedzielny wieczór, choć pełen emocji, musiał zakończyć się odpadnięciem jednej pary z programu. Tym razem, ku zaskoczeniu wielu widzów, swój ostatni taniec wykonali Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska. Para numer 7, która od początku znakomicie radziła sobie na parkiecie, musiała pożegnać się z widzami i innymi uczestnikami.
Taki obrót spraw zaskoczył niemalże wszystkich. W rozmowie z Party Mikołaj Bagiński przyznał, że kompletnie nie spodziewał się, że to właśnie Marcin i Agnieszka odpadną z programu.
"Nie spodziewaliśmy się kompletnie. Madzia mówi mi realnie co odcinek, że w tym programie może się zadziać wszystko. My jesteśmy świadomi, że w internecie jest bardzo dużo fanów, którzy nas śledzą. [...] Madzia mi co chwilę powtarza, że w tym programie może się zdarzyć wszystko" - przyznał otwarcie.
Magdalena Tarnowska potwierdziła, że w "TzG" nigdy nie można być pewnym tego, że otrzyma się wystarczającą liczbę głosów do tego, by przejść do kolejnego docinka show. Dlatego też tak ważne są umiejętności taneczne i to, co pokazuje się na parkiecie.
"Uważam, że pewność siebie tutaj bardziej można zbudować tańcem, trenowaniem, pracowitością niżeli jakim myśleniem, że ktoś i tak zagłosuje. Ten program jest jednym wielkim zaskoczeniem" - skomentowała tancerka.
O odejściu Kaczorowskiej i Rogacewicza mówią wszyscy. Nawet nie pożegnali się z innymi uczestnikami
Dla Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza odpadniecie z "TzG" było prawdziwym szokiem. Oboje niestety podeszli do sprawy emocjonalnie. Tancerka na koniec wygłosiła przemowę, o której tego wieczoru mówili wszyscy. Jakby tego było mało, para nie pożegnała się z innymi uczestnikami, tylko szybko zniknęła z parkietu. Agnieszka i Marcin po odpadnięciu nie udzielili także żadnego wywiadu. Ich postawa nie jest zbyt dobrze oceniana przez internautów.
Zobacz również:
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









