Niespodziewanie w siódmym odcinku "Tańca z gwiazdami odpadli Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, którzy przez wielu byli typowani na zwycięzców show. Bożenka z "Klanu" nawet w snach nie przewidziała, że przegra z tak źle ocenianą przez jury swą serialową ciotką. Barbara Bursztynowicz jednak nadal jest w programie, a Aga musiała się z nim pożegnać.
Gwiazda nie kryła żalu i złości:
"Tańczysz lepiej niż niejedna osoba tutaj, z czego jestem bardzo dumna" - stwierdziła wprost na odchodne Kaczorowska, zwracając się do Rogacewicza.
Para nie chciała udzielać żadnych wywiadów i szybko opuściła studio programu. Odwołano nawet planowane spotkanie w internecie.
"Kochani, emocje są tak wielkie, że dziś nie odbędzie się live z Marcinem i Agą" - przekazali na Instagramie producenci show.
Musiała minąć doba, aż w końcu Agnieszka chyba ochłonęła i przerwała milczenie. Właśnie odezwała się do swoich fanów na Instagramie. Zaczęła od podziękowań i górnolotnych słów:
"Dziękujemy. Za to co dostajemy w tysiącach wiadomości… za energię, która staje w kontrze do hejtu, za życzliwość, za moc, za wiarę w nas… to co do nas ślecie, powoduje, że cały dzień się wzruszamy… jesteśmy absolutnie poruszeni. Dziękujemy za wspólny czas przez ostatnie tygodnie. To była dla nas najpiękniejsza przygoda z możliwych… bo była RAZEM. O prawdzie, szczęściu i miłości. Pomimo wszystko. Czas na powrót do domu" - ogłosiła Aga.
Potem dodała coś jeszcze...
Agnieszka Kaczorowska ogłosiła ws. siebie i Rogacewicza. To koniec, więcej ich tańca nie zobaczymy
Jak wyznała, to koniec jeśli chodzi o publiczne tańce z Rogacewiczem, czego ludzie powinni żałować. Z nadzieję dodała, że może kiedyś w przyszłości coś się w tej kwestii zmieni. Na razie jednak ograniczyła się do oficjalnych podziękowań.
"Taniec pozostanie… bo TERAZ OBOJE go kochamy. Szkoda, że już go nie zobaczycie… a może kiedyś…? Wasza #paranumer7. Aga i Marcin" - podsumowała Kaczorowska.








