Siódmy odcinek "Tańca z gwiazdami" dostarczył nam ponownie wielkich emocji. Najbardziej zaskakujący był jednak finał, gdy niespodziewanie odpadli Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz.
Drugą zagrożoną parą byli Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin, ale ostatecznie dostali oni więcej głosów od widzów. W ocenach jurorów Elżbieta z "Klanu" była wszak gorzej oceniona niż jej serialowa bratanica.
Agnieszka Kaczorowska wywołała aferę po odpadnięciu z "TzG"
Agnieszka nie kryła rozgoryczenia, czemu dała wyraz w mowie pożegnalnej.
"Tańczysz lepiej niż niejedna osoba tutaj, z czego jestem bardzo dumna" - stwierdziła, wbijając szpilę "słabszym" kolegom z parkietu.
Potem para szybko się ulotniła, nie udzielała żadnych wywiadów i nawet odwołała spotkanie z fanami programu w social mediach.
"Kochani, emocje są tak wielkie, że dziś nie odbędzie się live z Marcinem i Agą" - przekazali na Instagramie producenci show.
W rozmowie z Pomponikiem juror Tomasz Wygoda tak sobie żartował z ich nagłego zniknięcia:
"Nie wiem, może tak będą robiły inne pary. Chyba lepiej zostać, dziękować i rozmawiać. Ja bym tak zrobił, ale dlaczego oni tak zrobili? Może na autobus się spieszyli?" - śmieszkował.
Do śmiechu nie jest za to Ewie Minge, która też żegnała się z show w atmosferze skandalu. Jej pretensje do Maseraka i Pavlović długo niosły się szerokim echem.
Minge o odpadnięciu Kaczorowskiej i Rogacewicza. "Mogłam nie zauważyć"
Teraz projektantka udzieliła wypowiedzi Plotkowi. Zaczęła od tego, że na szczęście ona sama nie doświadczyła złośliwości ze strony kolegów z "TzG". Jak zasugerowała, może było jeszcze za daleko od finału.
"Moje odpadnięcie było na tyle szybkie, że mogłam nie zauważyć jeszcze igrzysk i niezdrowej rywalizacji, o czym mówiła Aga. Z pewnością widziałam podwójne standardy, ale to - jak zrozumiałam po czasie - jest wpisane w charakter tego widowiska i zapewnia oglądalność. Taki program, warto może było dowiedzieć się o nim więcej, zanim zdecydowałam się" - wyznała bez ogródek Ewa.
Na koniec wymieniła, kto najbardziej ją wspierał w show. Na liście niespodziewanie znalazła się także Kaczorowska:
"Fantastyczne wsparcie czułam od Tomka Karolaka, który od początku mówił uczciwie, że będzie traktował program po swojemu. Sporo cennych rad otrzymałam od Janji partnerującej Kasi Zillmann. W zasadzie z tym duetem wymienialiśmy się wzajemnie doświadczeniami, pokazując sobie wyniki naszych treningów. Agnieszka Kaczorowska także służyła wiedzą i pomocą..." - skomentowała. Wspomniała również o rywalizacji. -








