Maja Hirsch sama odeszła z "BrzydUli"? Co tak naprawdę zaszło na planie?
Maja Hirsch to aktorka, pojawiła się w obsadzie serialu "BrzydUla", który po 12 latach powrócił na ekrany telewizorów. Artystka grała tam postać Pauliny Febo. Co zaskakujące, wątek Hirsch został dosyć szybko wyciszony, a fani serialu zaczęli spekulować, czy Maja zniknie z produkcji całkowicie. Plotki w końcu potwierdziła, podczas rozmowy z Jastrząb Post, jej koleżanka z planu - Julia Kamińska.
Maja nie pracuje z nami teraz. Miała inne wyzwania i nie ukrywam, że brakuje jej na planie. Liczę na to, że się z nią spotkam, jeżeli nie na tym, to na jakimś innym planie, bo jestem ogromną fanką jej talentu
Maja Hirsch postanowiła odnieść się do plotek na temat jej odejścia z ekipy "BrzydUli" osobiście. Jesienią 2021 aktorka na swoim Instastory miała zamieścić relację, na której przyznała, że nie ma pewności, co do jej dalszej obecności na planie serialu.
Ponieważ otrzymuję mnóstwo pytań na temat tego, czy pojawi się ponownie postać Pauliny Febo w dalszych odcinkach serialu "BrzydUla" - odpowiadam. Ostatnia rozmowa z moim agentem na temat dalszego mojego udziału odbyła się dwa miesiące temu... Od tamtej pory nikt się do niego nie odezwał. (...) Czekam więc cierpliwie na decyzję, czy postać zostanie uśmiercona, czy rozmowy będą wznowione
Aktorka zaprzeczyła, jakoby decyzja o odejściu z obsady serialu miała być jej osobistym wyborem. Powód zniknięcia Pauliny ze scenariusza pozostaje na razie tajemnicą. Co ciekawe, najnowszy sezon produkcji, który pojawi się w telewizji w połowie stycznia 2022, będzie tym ostatnim, więc Maja nie straciła zbyt wiele.
Zobacz też:
"The Voice Senior": Jacek Kurski wyśmiany. Po zakończeniu show wybuchła afera!Magdalena Stępień spowiada się ze swoich dochodów. Ile wynoszą alimenty?Maryla Rodowicz aż zamarła! Chodzi o młodą partnerkę Dużyńskiego!











